Gent Holding: klapa restrukturyzacji 2.0

Dawid TokarzDawid Tokarz
opublikowano: 2021-08-03 20:00

Zadłużona na co najmniej 130 mln zł grupa, już pod nowym szyldem - Quantum Fund, drugi raz próbowała się zrestrukturyzować. I znów nic z tego nie wyszło

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • dlaczego nadzorca układu spółki Quantum Fund złożył wniosek o uchylenie skutków obwieszczenia o jej restrukturyzacji
  • jakie ma zastrzeżenia do dokumentów finansowych firmy, powstałej na bazie grupy Gent Holding
  • co ma do powiedzenia w tej sprawie Józef Rytel, prezes i właściciel Quantum Fund

Uproszczona restrukturyzacja Quantum Fund (QF) – spółki, która powstała z połączenia aż jedenastu firm z grupy Gent Holding (GH) - ruszyła 27 maja 2021 r., co oznacza, że władze QF mają czas na dogadanie się z wierzycielami do 27 września 2021 r. Już w połowie dystansu wiarę w powodzenie tej misji stracił nadzorca układu w postępowaniu restrukturyzacyjnym QF, spółka MGW Doradca Restrukturyzacyjny (MGW DR).

- Ze względu na problem z uzyskaniem od zarządu QF wiarygodnych danych, umożliwiających sporządzenie rzetelnego planu restrukturyzacyjnego, złożyłem do sądu wniosek o uchylenie skutków obwieszczenia o otwarciu restrukturyzacji. Do czasu jego rozpoznania ograniczam swoje czynności do zabezpieczenia majątku dłużnika na potrzeby przyszłych postępowań – mówi Tomasz Ryżyński, prezes MGW DR.

Błędy na ponad 50 mln zł

O jakich postępowaniach mowa? O możliwych postępowaniach sanacyjnych QF. Główni wierzyciele tej spółki, czyli poszkodowani inwestorzy grupy GH, złożyli trzy wnioski o jej sanację. Ich rozpatrzenie będzie możliwe dopiero po rozpoznaniu wniosku MGW DR. Jakie były powody jego złożenia?

- Już kilka tygodni temu zażądałem od dłużnika kompletu dokumentów finansowych, jednak to, co otrzymałem, było niepełne, sporządzone w sposób niekompletny i niestosowny do sytuacji. Moje główne wątpliwości dotyczą niepodpisania dokumentów przez sporządzającą je osobę, a także niewłaściwego rozliczenia wzajemnych zobowiązań i należności pomiędzy spółkami, które tuż przed restrukturyzacją połączyły się w QF. Nad tego typu brakami nie mogę przejść do porządku dziennego – tłumaczy Tomasz Ryżyński.

Z informacji „PB” wynika, że „niewłaściwe rozliczenie” zobowiązań i należności spółek z grupy GH ma dotyczyć niebagatelnej kwoty ponad 50 mln zł!

Co na to Józef Rytel, prezes i właściciel QF? Przyznaje, że w księgowości firm z grupy GH, a potem w QF pojawiły się błędy, ale jednocześnie zapewnia, że wciąż istnieje szansa na ich poprawienie. Przekonuje nawet, że gdyby się to udało, nadal możliwy jest sukces uproszczonej restrukturyzacji QF. W jego słowa nie wierzą jednak poszkodowani inwestorzy grupy GH, z którymi ma kontakt „PB”. Trudno się dziwić, zważywszy na ich dotychczasowe doświadczenia.

Pod lupą:
Pod lupą:
Równolegle z restrukturyzacją Quantum Fund toczy się śledztwo dotyczące działalności grupy Gent Holding, zarządzanej przez Józefa Rytla. Postępowanie prowadzone jest „w sprawie”, a nie „przeciwko”. Śledczy badają wątki naruszenia prawa bankowego i ustawy o rachunkowości, a przede wszystkim – oszustwa na szkodę inwestorów.
Marek Wiśniewski

Nieudany pierwszy raz

Grupa GH była zaangażowana w różne inwestycje nieruchomościowe - głównie prywatne akademiki pod marką LIV, ale też odnawianą kamienicę, kameralny hotel i osiedle domów. Na ich realizację zebrała od inwestorów indywidualnych (na trzy sposoby: obligacje, pożyczki oraz sprzedaż lokali lub działek) ponad 100 mln zł. Potem popadła w gigantyczne tarapaty finansowe.

Receptą na nie miały być uproszczone postępowania restrukturyzacyjne GH oraz ośmiu innych spółek z grupy. W maju 2021 r. zakończyły się jednak fiaskiem: Jan Hambura, pełniący funkcję nadzorcy układów wszystkich dziewięciu firm, negatywnie ocenił możliwości ich wykonania, bo... Józef Rytel przez cztery miesiące nawet nie udostępnił dokumentów i informacji, na podstawie których miał powstać plan restrukturyzacyjny!

Mimo to szef i właściciel GH obiecywał, że wierzyciele zostaną zaspokojeni w całości w ciągu dziewięciu lat, a potem nawet, że w ciągu czterech. Obietnice składał jednak, gdy – jak sam twierdził – wciąż trwał audyt finansowo-księgowy mający ustalić... wartość aktywów grupy i jej łączne zadłużenie (zdaniem Józefa Rytla długi sięgają około 130 mln zł, a zdaniem Jana Hambury około 150 mln zł).

Fuzja wątpliwa prawnie

Co więcej – jak ujawniliśmy w „PB” – prezes GH nieraz mijał się z prawdą. Przekonując inwestorów do głosowania za układami poszczególnych firm, nie powiedział im, że te firmy… właśnie znikają, łącząc się w Quantum Fund, więc żadnych układów z wierzycielami nie będą mogły zawrzeć.

Zdaniem Jana Hambury połączenie spółek z grupy GH w Quantum Fund było czynnością przekraczającą zwykły zarząd i wymagało jego zgody, której nie udzielił. To zaś oznacza, że fuzja firm jest nieważna. Połączenie zostało już wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego, być może jednak decyzja będzie jeszcze weryfikowana.

- Połączenie spółek z grupy GH w QF w trakcie restrukturyzacji rzeczywiście budzi wątpliwości prawne. To dlatego skierowałem pismo do sądu rejestrowego z prośbą o przyjrzenie się tej sprawie – mówi Tomasz Ryżyński z MGW DR.

Weź udział w warsztacie online “Restrukturyzacja firmy w dobie kryzysu” >>