Getin: bank w Rosji jest w zasięgu ręki

Beata Tomaszkiewicz, Radosław Omachel
opublikowano: 2003-08-13 00:00

Leszek Czarnecki zakończył due diligence rosyjskiego banku NBD i jest gotowy przejąć 57 proc. jego akcji.

Jeden z najzamożniejszych Polaków, który kontroluje giełdowy Getin Service Provider, finalizuje zakup rosyjskiego banku.

— Getin zakończył już due diligence NBD Banku z Niżnego Gorodu, aglomeracji liczącej 1,5 mln mieszkańców. Do zamknięcia transakcji wymagana jest jeszcze zgoda rosyjskiego banku centralnego — twierdzi nasz informator.

Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, partnerem Getinu na rynku rosyjskim zostanie Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, który już dysponuje 25-proc. pakietem akcji NBD. Polska firma zamierza objąć 57 proc. walorów. Wartość transakcji na razie nie jest znana. W maju Getin informował w swoim komunikacie, że jest gotów wyłożyć na zakup większościowego pakietu w rosyjskim banku do 8,8 mln USD (34,3 mln zł).

NBD Bank obsługuje sektor małych i średnich firm, ale prowadzi też działalność detaliczną. Aktywa banku wynoszą około 70 mln USD, a kapitał — 9,5 mln USD. NBD jest wiceliderem regionu Niżnyj Nowgorod, ale w skali kraju do czołówki nie należy. Ze strony internetowej NBD wynika, że mieści się na liście 200 największych banków rosyjskich. Obsługuje około 35 tys. klientów w 18 oddziałach. Na polskim rynku potencjał finansowy NBD Banku wystarczyłby do zajęcia 50 miejsca na liście największych instytucji bankowych. Pewnie rosyjska spółka w tym rankingu pójdzie w górę, bo Getin już wcześniej informował, że jest przygotowany na konieczność podniesienia kapitału w nowej inwestycji.

Getin inwestuje w rynek rosyjski także z myślą o swojej spółce lea- singowej — zarejestrowanej w Kaliningradzie — Carcade Rosja. Rosyjski rynek leasingowy jest w stadium rozwoju, porównywalnym z sytuacją w Polsce na początku lat 90. Wrocławski przedsiębiorca chce w Rosji powtórzyć sukces Europejskiego Funduszu Leasingowego. Założona przez niego w 1991 r. firma była liderem rynku. Jej roczne obroty (obecnie pod skrzydłami francuskiego Credit Agricole) sięgają 1,5 mld zł.

Co ciekawe, na rynek leasingowy wraca polska spółka Carcade Invest. Blisko trzyletnia przerwa w działalności była spowodowana problemami w pozyskiwaniu kredytów — głównego źródła finansowania kontraktów leasingowych.

— Problem finansowania spółki mają rozwiązać kredyty z banków zagranicznych — mówi Konrad Dubelski, szef rady nadzorczej Carcade.

Czyżby chodziło o bank z Rosji? Ta odpowiedź pozostała bez odpowiedzi. Leszek Czarnecki był z kolei wczoraj nieuchwytny.

Do tej pory rynkiem wschodnim interesował się tylko Kredyt Bank, który jest właścicielem 66,6 proc. akcji Kredit Banku Ukraina (dawny Zachodnio-Ukraiński Bank Komercyjny). W spółce tej partnerem jest EBOR, który dysponuje 28,2 proc. akcji. Kredyt Bank ma też przedstawicielstwo w Kaliningradzie i oddział w Wilnie. W planach był także zakup banku w Rosji.

Okiem eksperta

Rynek wysokiego ryzyka

Dopóki nasze przedsiębiorstwa nie będą na zdecydowanie większą skalę robić interesów na Wschodzie, polskie banki czy ich przedstawicielstwa nie będą tam potrzebne. Warto jednocześnie pamiętać o tym, że prowadzenie tam operacji leasingowych czy pośrednictwa kredytowego może być dość ryzykowne, bo Polska nie podpisała z Rosją porozumienia o wzajemnej ochronie inwestycji.

Andrzej Wolski dyrektor generalny Związek Banków Polskich