Indeks giełdowy BET w Bukareszcie wzrósł o prawie 40 proc. w ujęciu dolarowym w ciągu ostatnich 12 miesięcy, co daje mu piątą pozycję wśród ponad 90 głównych indeksów akcji śledzonych przez agencję Bloomberg. Pomimo chwilowego spadku w sierpniu indeks pozostaje blisko swojego rekordowego poziomu, notując wzrosty przez 13 z ostatnich 15 miesięcy.
Ubiegłoroczna pierwsza oferta publiczna (IPO) o wartości 1,8 mld USD spółki Hidroelectrica SA, działającej w sektorze energii odnawialnej, przyciągnęła do Rumunii więcej zagranicznych inwestorów. To z kolei ożywiło lokalne zainteresowanie giełdą, podnosząc wyceny i wolumeny obrotów — choć te ostatnie nadal są niskie w porównaniu do standardów międzynarodowych.
Choć gospodarka Rumunii, która wcześniej rozwijała się bardzo dynamicznie, nieco zwolniła, prognozy wskazują na jej ponowne ożywienie. Będzie to możliwe dzięki obniżkom stóp procentowych i spowolnieniu tempa wzrostu cen. Poprawiające się warunki makroekonomiczne idą w parze z nadziejami, że rynek akcji Europy Wschodniej — w tym Rumunii — zostanie przez MSCI awansowany z obecnego statusu rynku granicznego do statusu rynku wschodzącego, być może już w przyszłym roku.