Giełdowa rozgrywka o rolniczą kasę

Mariusz Zielke
opublikowano: 2009-03-05 06:37

W czasie kryzysu może być to najważniejszy kontrakt roku w branży. Umowa z KRUS otworzy wrota do dziesiątków milionów z rolniczej kasy. Dlatego wszystkie główne giełdowe spółki ostrzą sobie nań zęby.

W lutym Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS) otrzymała oferty w finansowanym przez Bank Światowy przetargu na wdrożenie systemu IT integrującego rozwiązania informatyczne obecnie używane w kasie. O kontrakt walczą: Asseco, Comarch, Sygnity, Unizeto oraz Lumena w duecie z SAP. Oferty sięgają od 35,5 mln do blisko 50 mln zł, przy budżecie 14 mln EUR.

Suma nie powala na kolana, ale kontrakt może okazać się najważniejszą umową tego roku w branży. Powód: KRUS na IT nie chce i nie może oszczędzać, więc wykonawca nowego systemu może liczyć na kolejne zlecenia. Z Banku Światowego rolnicza ubezpieczalnia ma dostać w sumie na informatyzację 27 mln EUR. A dodatkowo Kasa stara się o fundusze unijne na modernizację i wdrożenie nowych usług.

Za faworyta przetargu wcześniej uważano Unizeto, które obecnie ma bardzo silną pozycję w KRUS. Jeśli jednak inne firmy nie poodpadają z przyczyn formalnych, to w znacznie lepszej sytuacji jest Comarch, który złożył najtańszą ofertę (35,5 mln zł). Cena nie jest co prawda jedynym kryterium (daje 80 proc. liczby punktów, 20 proc. to ocena techniczna), ale nawet gdyby w ocenie technicznej spółka z Krakowa wypadła słabiej niż inni, to będzie ciężko ją wyprzedzić Unizeto czy Lumenie, która w konsorcjum z SAP zażądała aż 48,8 mln zł.

Więcej w czwartkowym "Pulsie Biznesu".