Goldman Sachs: Japońskie akcje znów atrakcyjne

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2017-04-04 17:25
zaktualizowano: 2017-04-04 17:27

Zagraniczni inwestorzy będą wracać na japoński rynek akcji, po tym jak wyprzedawali je w zakończonym kwartale, zapowiada bank Goldman Sachs.

W zakończonym w piątek roku obrachunkowym niewypłacalności n na giełdzie w Tokio. To pierwszy taki przypadek od 1990 r., kiedy szczytu sięgał boom w japońskiej gospodarce. Choć tym razem spółkom pomagają zerowe stopy procentowe i rządowe gwarancje pożyczkowe, to jednak zdaniem banku Goldman Sachs japońskie akcje znowu staną się atrakcyjne dla inwestorów zagranicznych. W pierwszym kwartale sprzedali oni japońskie akcje na kwotę 10 mld USD, do czego przyczyniło się szkodzące eksporterom umocnienie jena.

Do powrotu na japoński rynek zagraniczny kapitał skłaniać będą reforma zasad ładu korporacyjnego, rosnący popyt wewnętrzny oraz wzrostowa tendencja w notowaniach, napisali w raporcie stratedzy Goldman Sachs. Specjaliści zauważyli jednocześnie, że zagraniczni inwestorzy zmniejszali w ostatnich miesiącach zaangażowanie w bankach i sektorach nastawionych na eksport, jak branża motoryzacyjna. Chętniej kupowali tymczasem akcje z branż nastawionych na popyt wewnętrzny. W pozytywnych barwach perspektywy japońskich akcji widzą także inne instytucje.

„Japońska gospodarka utrzymuje się na ścieżce ożywienia, choć wciąż panuje niepewność co do tego, jak silne będzie to ożywienie” – oceniali w nocie do klientów ekonomiści banku Societe Generale.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy indeks TOPIX, wyrażony w dolarze i skorygowany o dywidendy, zyskał 18,5 proc., co było nieco lepszym wynikiem od zanotowanych przez niemiecki DAX i amerykański S&P500. Polskie towarzystwa oferują jedynie dwa fundusze skupiające się akcjach japońskich. Lepszy wynik uzyskał NN Japonia, który w 12 miesięcy zarobił 15,3 proc.

Dealerzy walutowi na japońskiej giełdzie
fot. Bloomberg