Goldman Sachs: może być korekta, ale nie rynek niedźwiedzia

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2018-01-09 13:43
zaktualizowano: 2018-01-09 13:44

Przedłużenie na początku tego roku trendu wzrostowego na rynku akcji zwiększa ryzyko korekty, ale pojawienie się „rynku niedźwiedzia” jest mało prawdopodobne, uważają analitycy Goldman Sachs.

Na globalnych rynkach akcji utrzymuje się optymizm. Indeksy biją rekordy, a wyceny są najwyższe od ponad dekady. To niepokoi strategów amerykańskiego banku inwestycyjnego Goldman Sachs. Wskazują, że globalny wskaźnik rynków akcji, MSCI World Index, a także wskaźnik rynków wschodzących MSCI Emerging Market Index, rosną najdłużej w historii bez korekty o odpowiednio 5- i 10 proc. Stratedzy banku, który utrzymują rekomendację „przeważaj” dla akcji, podkreślają jednocześnie, że nie spodziewają się nadejścia „rynku niedźwiedzia”.

Goldman Sachs, fot.:Bloomberg
Goldman Sachs, fot.:Bloomberg
fot. Bloomberg

- Jak dotąd w tym roku apetyt na ryzyko wzrósł istotnie, zbliżając się do historycznego maksimum, głównie na rynkach akcji – głosi raport Goldman Sachs. – Choć uważamy, że ryzyko korekty na rynkach akcji w 2018 roku jest wysokie po mocnym rajdzie i przy tak wysokich wycenach, uważamy jednocześnie, że rynek niedźwiedzia na akcjach nie jest prawdopodobny biorąc pod uwagę sytuację makro – dodaje.

Goldman Sachs zaleca niedoważanie obligacji w 2018 roku i woli aktywa z gospodarek wschodzących niż z rozwiniętych, szczególnie akcje.