Trzy wskazane przez bank waluty były w jego ocenie najbardziej czułe na zmianę dwuletniego dysparytetu stóp procentowych między rynkiem amerykańskim a ich macierzystymi. Goldman Sachs wskazuje, że zmiana dysparytetu o 0,1 pkt procentowego na korzyść dolara może spowodować 1,5 proc. spadek funta.

Rynki oczekują, że podczas dorocznego sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole Yellen zasygnalizuje jaką ścieżką pójdą zmiany stóp procentowych w USA.
Goldman Sachs, siódmy pod względem udziału gracz na globalnym rynku walutowym, ostrzega, że „funt, jen i dolar nowozelandzki powinny zareagować najmocniej jeśli dojdzie do niespodzianki w piątek”.
Rynek szacuje prawdopodobieństwo podwyżki stóp w USA na posiedzeniu FOMC 21 września na 28 proc. Na początku tygodnia wynosiło 24 proc. Prawdopodobieństwo podwyżki stóp do końca roku sięga 52 proc.