W ciągu ostatnich kilku lat rosnąca różnica w poziomie inflacji w stosunku do strefy euro i gwałtowne pogorszenie rachunku obrotów bieżących pchnęły wartość godziwą EUR/PLN w górę, z ok. 4 do 4,45, co zmniejszyło stopień niedowartościowania złotego, jak twierdzi Teresa Alves, analityczka Goldman Sachs.
Tendencje uległy jednak odwróceniu, gdyż rachunek obrotów bieżących ponownie wykazuje nadwyżkę, a inflacja gwałtownie spada. Ponadto wynik wyborów i niedawny wzrost cen energii będą miały istotne znaczenie dla określenia kursu walutowego w dłuższej perspektywie.
Ostrożna reakcja NBP
Potencjalne przyjęcie przez Narodowy Bank Polski bardziej jastrzębiego stanowiska wobec przywrócenia inflacji do celu będzie miało istotne znaczenie, dla różnicy inflacyjnej. Goldman Sachs spodziewa się ostrożnej reakcji instytucji, niezależnie od wyniku wyborów.
Lepsze stosunki z UE umocnią złotego
W przypadku wygranej opozycji potencjalna wypłata funduszy Unii Europejskiej i inne wpływy pieniężne - napędzane perspektywą poprawy relacji między Polską a wspólnotą - byłyby ważnymi czynnikami wspierającymi równowagę zewnętrzną.
Goldman Sachs prognozuje, że przy bardziej rygorystycznej polskiej polityce monetarnej i bardziej przyjaznemu nastawieniu UE, EUR/PLN może umocnić złotego i powrócić do poziomów między 4,40 a 4,45.