SEC ustalił, że Mickelson uzyskał poufne wiadomości dotyczące spółki od hazardzisty Williama Waltersa. Golfista był mu winny pieniądze. Walters polecił mu podczas rozmowy telefonicznej w lipcu 2012 roku, że może je zdobyć kupując akcje Dean Foods. Mickelson, choć nigdy wcześniej nie inwestował w akcje, dokonał transakcji następnego dnia. Kupił 240 tys. papierów Dean Foods Co. Około tydzień później akcje spółki zdrożały o 40 proc. po ogłoszeniu dobrych wyników kwartalnych oraz zapowiedzi wydzielenia części działalności. Golfista zarobił 931 tys. USD.

Głównym oskarżonym w sprawie wykorzystania informacji poufnych jest Walters. Zdobył je od byłego szefa rady dyrektorów Dean Foods, Toma C. Davisa. Mickelson nie zostanie oskarżony. Ma jedynie oddać nieuczciwie zarobione pieniądze, ogłosił SEC.