Bogusław Ziętek, szef WZZ Sierpień 80 tłumaczy, że górnicy przez wiele miesięcy słyszeli, że zakład zostanie zamknięty.
- Te pieniądze to dla nich taka miła rekompensata – powiedział.
Dziennik Zachodni zwraca uwagę, że pieniądze na wypłaty „stresowego” będą pochodziły z oszczędności w funduszu wynagrodzeń.
Kopalnia Brzeszcze miała być wygaszana. Ostatecznie zdecydowano jednak, że stanie się inaczej. Otwarta zostanie nowa ściana wydobycia węgla, co jak pisze Dziennik Zachodni, oznacza pracę dla górników na długie lata.