GPW postawi na obligacje koroporacyjne

WST, Bloomberg
opublikowano: 2011-09-15 11:19

GPW, najszybciej rozwijający się rynek akcji w Europie, dąży do pobudzenia segmentu obligacji korporacyjnych poprzez umożliwienie bankom po raz pierwszy kupna i sprzedaży tych papierów bez udziału brokerów.

Działający od dwóch lat specjalistyczny rynek Catalyst, który ma ponad 30 mld zł długów, w środę odnotował wartość handlu na poziomie zaledwie 3,4 mln zł w porównaniu ze średnią wartością obrotów na rynku akcji w tym roku rzędu 1,12 mld zł.

Dla porównania wartość obrotu nie rządowym długiem na Catalyst była niższa niż 5 proc. transakcji na giełdzie w Stambule w ciągu pierwszy ośmiu miesięcy tego roku, wynika z danych Federacji Europejskich Giełd.
Obrót jest za niski – przyznaje w rozmowie z agencją Bloomberg, Ludwik Sobolewski prezes GPW.

Dodał, że wniosek do ministerstwa finansów w sprawie umożliwienia bankom handlu tego typu papierami skierowany został już w lipcu.

Sobolewski naciska na zwiększenie handlu obligacjami po tym jak już 144 spółki weszły na rynek akcji w 2011 r. więcej niż na wszystkich zachodnioeuropejskich giełdach łącznie i zaraz po Chinach w odniesieniu do krajów emerging markets.

Kapitalizacja GPW wzrosła do 147 mld USD i jest trzecią pod względem wielkości wśród europejskich rozwijających się krajów po Turcji i Rosji.

W pierwszych ośmiu miesiącach 2011 r. handel obligacjami krajowego, niepublicznego sektora wyniósł 101 mln EUR wobec 2,1 mld EUR w Stambule.

Problemem polskiego rynku obligacji korporacyjnych jest to, że inwestorzy, np. banki, uczestniczą w ofercie sprzedaży długu a następnie trzymają obligacje do terminu ich zapadalności, traktując je jako pożyczkę, ocenia Kamil Stolarski, analityk Espirito Santo Investment Bank.

To krok w dobrym kierunku by zwiększyć płynność rynku – dodaje Stolarski. Uważa jednak, że szybko sytuacja nie zmieni się.

Sobolewski wskazuje przy tym, że wysokie zyski z bankowych pożyczek hamują sprzedaż nowych obligacji.  Ma jednak nadzieję, że rosnące oczekiwania firm poszukujących szerszej dywersyfikacji produktowej, stopniowo doprowadzi do korzystnych zmian.

W pierwszej połowie 2011 r. wartość obligacji korporacyjnych i komunalnych zwiększyła się o 34 proc. do 78,5 mld zł (dane Fitch Ratings). Stanowi to nadal jedynie 33 proc. wartości całości pożyczek bankowych udzielonych przedsiębiorstwom (237 mld zł).

Z kolei fundusze emerytalne preferują papiery dłużne rządu i akcje. Ich zaangażowanie w nierządowi papiery dłużne stanowiło poniżej 10 proc. ich łącznych aktywów szacowanych na koniec sierpnia na 226 mld zł. W akcjach miały 76,2 mld zł, zaś w papierach rządowych 119,4 mld zł.