Gracze pozbywali się akcji firm tytoniowych

Wojciech Dembiński
opublikowano: 2000-07-18 00:00

Gracze pozbywali się akcji firm tytoniowych

Piątkowe zwyżki kursów na Wall Street i Nasdaq jednoznacznie wskazały kierunek w którym zmierzać miały w poniedziałek ceny akcji na giełdach światowych.

SILNY wzrost wartości amerykańskich spółek technologicznych (o 1,7 proc.) pomógł firmom z tego sektora w Azji. Na większości tamtejszych giełd (część była nieczynna z powodu świąt) odnotowało w poniedziałek zwyżki kursów.

NOTOWANIA na giełdzie w Tokio zakończyły się zwyżką głównego indeksu o niecały 1 proc. Inwestorzy obstawiali (jak się później okazało trafnie), że bank centralny Kraju Kwitnącej Wiśni nie zdecyduje się na zacieśnienie polityki fiskalnej i zmianę polityki niskich, oscylujących blisko zera, stóp procentowych.

CZAS na giełdach w Europie również upłynął pod znakiem zwyżek cen firm technologicznych, m.in. niemieckiego SAP-u, brytyjsko- -francuskiej Semy, Nokii i Ericssona. Dużym zainteresowaniem cieszyły się także papiery firm z sektora spożywczego w związku z planami przedstawionymi przez brytyjski koncern Diageo, który sprzeda spółkę zależną w USA firmie general Mills i skoncentruje się na branży alkoholi.

PIĄTKOWY wyrok sądu w Miami, nakazujący koncernom tytoniowym wypłacenie ofiarom palenia odszkodowania w łącznej kwocie 145 mld dolarów, przyczynił się do wyprzedaży akcji tych firm w Europie. Sesje na giełdach amerykańskich miały rozpocząć się zwyżkami, zainicjowanymi doniesieniami o kolejnych fuzjach m.in. w sektorach spożywczym i papierniczym. Nasdaq na otwarciu stracił jednak 0,4 proc. Społki z tradycyjnych sektorów gospodarki, notowane na Wall Strett podrożały średnio o 0,25 proc.

ZGODNIE z przewidywaniami analityków handel nie był zbyt intensywny, ponieważ gracze oczekiwali na publikację we wtorek danych o inflacji w czerwcu oraz przedstawienia w czwartek raportu szefa Fed dotyczącego polityki monetarnej i sytuacji gospodarczej w USA. Mają one pomóc określić, czy na najbliższym posiedzeniu banku centralnego zostaną podniesione stopy procentowe.

PO OTWARCIU giełd w USA kursy w Europie umocniły się m.in. w związku z publikacją raportów kwartalnych.