"Plotki, że szybko chcemy sprzedać nasz pakiet akcji PKP Cargo są nieprawdziwe. Jest to możliwe tylko wówczas, gdy będziemy mieli potrzeby płynnościowe" - powiedział Karnowski dziennikarzom w kuluarach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Prezes dodał, że obecnie nie ma takiego problemu - dobrze przebiega sprzedaż nieruchomości, Grupa otrzyma również dywidendę z PKP Cargo.
"Także w tym wypadku spekulacje analityków o możliwości wypłaty wyższej dywidendy przez Cargo nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Prospekt emisyjny jest dla nas bardzo ważnym dokumentem i będziemy trzymać się zapisanej tam polityki dywidendowej, czyli poziomu 35-50%" - dodał.
Natomiast pytany o przebieg procesu prywatyzacji kolejnych spółek z Grupy PKP poinformował, że przebiega on zgodnie z planem.
"Na przełomie tego i przyszłego roku to możliwa data prywatyzacji trzech spółek z grupy. Oczywiście, nie jednorazowo, ale rozłożone na IV kw. tego roku i I kw. roku 2015" - podsumował Karnowski.
Pod koniec kwietnia Karnowski informował, że PKP chce sfinalizować sprzedaż PKP Energetyki i TK Telekom w I półroczu 2015 r., a PKP Informatyki w II półroczu przyszłego roku. PKP Intercity z debiutem poczeka prawdopodobnie do 2017 r. Prywatyzacje mają pomóc Grupie w spłaceniu zadłużenia, które obecnie sięga 3,2-3,3 mld zł.
Lesław Kretowicz
