GUS: optymistyczna prognoza wzrostu PKB, spada bezrobocie

Marek Druś
opublikowano: 2001-06-25 13:30

Jak podał w poniedziałek GUS, PKB wzrósł w trzech pierwszych miesiącach 2001 r. o 2,3 proc. Rezultat ten jest nieco lepszy od oczekiwań większości ekonomistów. GUS podał także nową prognozę wzrostu PKB na koniec roku - zdecydowano się na jej obniżenie z 4,1 do 4 proc., ale nadal jest to jedna z bardziej optymistycznych zapowiedzi wzrostu PKB w 2001 r. Tymczasem w maju stopa bezrobocia spadła do 15,7 proc.

Kwartalny wynik wzrostu PKB potwierdził prognozy, analitycy Morgan Stanley Dean Witter w poniedziałkowym raporcie, który ukazał się jeszcze przed podaniem danych przez GUS szacowali, że wzrost PKB w pierwszym kwartale spadnie do 2,2 proc. Uważają oni, że wynik ten jest przede wszystkim efektem utrzymywania się niezłych wyników eksportu, który likwiduje niekorzystne skutki malejącego popytu wewnętrznego. Jak podał w poniedziałek GUS, popyt krajowy w ujęciu rok do roku po pierwszym kwartale spadł do 1,4 proc. z 1,8 proc. w ostatnich trzech miesiącach zeszłego roku.

Najnowsza prognoza GUS rocznego wzrostu PKB wyraźniej odbiega od oczekiwań rynku. W piątkowym raporcie analitycy Banku Handlowego zredukowali własną prognozę tegorocznego wzrostu gospodarczego z 3,3 do 3 proc.

Trochę lepszą opinię o stanie polskiej gospodarki ma Janusz Jankowiak, główny ekonomista BRE Banku. W poniedziałkowej wypowiedzi dla PAP powiedział on, że spodziewa się wzrostu PKB w tym roku na poziomie maksymalnie 3,5 proc. Zastrzegł jednak, że taki rezultat zostanie osiągnięty jedynie przy, jak to określił, „optymistycznym przebiegu polityki gospodarczej w drugiej połowie roku”.

W lepszym świetle widzi perspektywy polskiej gospodarki Mateusz Szczurek, ekonomista ING Barings. Uważa on, że w drugim kwartale 2001 roku wzrost PKB spadnie poniżej 3 proc., a w całym roku wyniesie 3,5-3,8 proc. PKB, podał PAP.

Resort finansów wydaje się być bardziej sceptyczny od GUS-u. Ministerstwo kierowane przez Jarosława Bauca oszacowało na początku trzeciej dekady czerwca tegoroczne tempo wzrostu gospodarczego na 3,8 proc. Jeszcze wcześniej rządowa prognoza szacowała tegoroczny wzrost PKB na 4,5 proc. Tymczasem w piątek po posiedzeniu Rady Ministrów szef resortu finansów Jarosław Bauc poinformował, że planuje w najbliższym czasie, jak to powiedział: „znaczną korektę wzrostu PKB w 2001 roku”. Niestety, żadnych szczegółów nie ujawnił.

Odmiennego zdania był tego samego dnia Dariusz Rosati, członek Rady Polityki Pieniężnej, który w wypowiedzi dla PAP powiedział, że oczekuje wzrostu PKB w II kwartale o 2,5-2,8 proc., a w całym roku ok. 3,5 proc.

Według danych GUS poprawiła się nieco sytuacja na rynku pracy. W maju stopa bezrobocia wyniosła 15,7 proc., co oznacza spadek o 0,1 pkt. proc. - miesiąc wcześniej wynosiła ona 15,8 proc.

MD