Gwiazdki nie informują o faktycznym standardzie
Nowe przepisy ułatwią życie inwestorom
PORZĄDEK W BRANŻY: Dawniej bardzo często właściciele obiektów sami sobie przyznawali gwiazdki. Teraz się to skończy — mówi Marek Stopczyk — prezes Polskiego Zrzeszenia Hoteli i jednocześnie dyrektor hotelu Victoria Inter-Continental. fot. ARC
Znowelizowana ustawa o usługach turystycznych weszła w życie 1 lipca 1998 Jednak wciąż jeszcze nie funkcjonuje, ponieważ prezes Rady Ministrów nie podpisał aktów wykonawczych. Ostateczny termin wyznaczono do końca roku. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, od stycznia zaczną się kontrole obiektów hotelowych. Liczba przyznanych dawniej gwiazdek może się zmniejszyć.
Zespół oceniający, w skład którego oprócz wojewody wejdą także reprezentanci środowiska hotelarzy i biur podróży, nie może natomiast — bez zgody właściciela obiektu — przyznać mu więcej gwiazdek. Duża liczba gwiazdek może się bowiem kojarzyć z wysoką ceną za usługi i odstraszać klientów.
Zmiany na lepsze
— Przyszli inwestorzy, decydując się na budowę hotelu, będą mieli wgląd w przepisy określające wymagania stawiane obiektom w zależności od kategorii. Dzięki temu nie będzie tak, jak zdarzało się dawniej, gdy komisja przyznająca kategorię musiała „wyciągnąć średnią”, bo na przykład hol był odpowiedni dla hotelu dwugwiazdkowego, a pokoje miały standard luksusowy — mówi Marek Stopczyk, dyrektor Victorii i jednocześnie prezes Polskiego Zrzeszenia Hoteli. Specjaliści z PZH oraz Polskiego Stowarzyszenia Hotelarstwa i Turystyki byli konsultantami nowych przepisów kategoryzacyjnych.
Jedną z korzystnych dla hotelarzy zmian jest ograniczenie odpowiedzialności za mienie gości do stukrotnej wartości ceny wynajęcia pokoju zajmowanego przez gościa.
Skończy się bałagan
Od przełomu lat 90. poprzednie zarządzenie w sprawie wydawania decyzji kategoryzacyjnych oraz kontroli obiektów hotelowych było zawieszone. Hotel Sheraton powstał właśnie w tym okresie i do tej pory czeka na kategoryzację. Zgodnie z nową ustawą właściciel obiektu hotelowego, który chce wykorzystać w nazwie zastrzeżony wyraz hotel, pensjonat czy motel powinien zgłosić obiekt do wojewody, spełnić wymagania określone przepisami i uzyskać decyzję dotyczącą kategorii.
Właściciel może również określić obiekt jako zajazd, gościniec, kwatery, rezydencję itp. i uniknąć kategoryzacji oraz związanych z nią obowiązków.
Omijali VAT
Właściwie gwiazdki często były przyznawane hotelom na wyrost. Przy określeniu liczby gwiazdek istotne było wyposażenie, choć nie liczył się stan techniczny. Czasem działo się odwrotnie — hotelarze sami zabiegali o obniżenie kategorii obiektów.
— Przez pewien czas 22-procentowy VAT obowiązywał hotele cztero- i pięciogwiazdkowe. Był to trudny okres dla turystyki. Właściciele czterogwiazdkowych obiektów występowali wtedy o zmniejszenie kategorii. Tłumaczyli to np. koniecznością remontu. Po roku hotele czterogwiazdkowe zaczął obowiązywać 7-procentowy VAT. Ale wiele obiektów nie wróciło do dawnej kategorii — opowiada Marek Stopczyk.