Złożył je berliński adwokat Stefan Hambura, pełnomocnik m.in. syna Anny Walentynowicz w śledztwie w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Hambura chce, by premiera i prezydenta elekta ścigać na podstawie art. 129 kodeksu karnego, mówiącego o działalności na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, za co przewiduje się karę do dziesięciu lat więzienia.
Na czym miałaby polegać szkodliwa działalność Tuska i Komorowskiego?
– Na rezygnacji ze wspólnego polskorosyjskiego śledztwa w sprawie przyczyn smoleńskiej katastrofy – mówi "Rz" mecenas Hambura.