Hamburgery ze Szwecji napływają do Polski

Magdalena Graniszewska
opublikowano: 2010-10-21 06:30

Sieć fast foodów, która w Szwecji depcze McDonald’sowi po piętach, szuka franczyzobiorców.

Pamiętacie "Supersize me"? To amerykański film, który kilka lat temu zrobił światową furorę. Jego główny bohater zdecydował się przez 30 dni jeść posiłki tylko i wyłącznie w barach sieci McDonald's. W efekcie przytył 12 kilo i nabawił się różnych dolegliwości.

Jego pomysł przemówił do wyobraźni pewnego otyłego Szweda. W 2009 r. zadzwonił do szwedzkiej sieci fast-foodów Max i zaproponował jej podobny test. Zarząd tej znanej sieci, podkreślającej dietetyczne i ekologiczne cechy swoich produktów, wykazał się fantazją. Zgodził się na test. W ciągu 90 dni otyły Szwed zjadł 180 hamburgerów. I — uwaga — schudł 30 kilogramów. Max nakręcił o nim film "Minimize me".

Ta sieć wchodzi właśnie do Polski.

— Polska ma ogromny potencjał. Chcemy pozyskać partnerów, którzy po pierwsze — rozumieją rynek, a po drugie — chcą wziąć udział w projekcie budowania sieci od zera — mówi Richard Bergfors, prezes i akcjonariusz Maksa.

Więcej, w tym dane kontaktowe dla potencjalnych franczyzobiorców, w czwartkowym Pulsie Biznesu. Kup on-line