Hasbro zarobiło poniżej oczekiwań

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2019-10-22 13:49
zaktualizowano: 2019-10-22 13:46

Miniony kwartał w wykonaniu Hasbro, jednego z czołowych światowych producentów zabawek nie do końca był satysfakcjonujący. Zyski spółki okazały się niższe niż oczekiwali analitycy.

Producent tak znanych serii zabawek jak My Little Pony czy Play Doh zarobił (wynik wyrównany sezonowo) 1,84 USD na akcję. Tymczasem mediana prognoz analityków zakładała wynik na poziomie 2,21 USD.

Jednym z powodów niższej rentowności jest ograniczanie produkcji w Chinach w związku z toczącym się sporem handlowym Waszyngtonu z Pekinem. Swój udział miały też koszty związane z przejęciem Entertainment One, firmy znanej m.in. z takiej marki jak Świnka Peppa. Hasbro zmuszone było zaksięgować stratę z tytułu różnic kursowych związanych z zabezpieczeniem transakcji, które obniżyły EPS o 16 centów. 

Umowa o wartości 4 miliardów dolarów wpisuje się w szerszą strategię firmy polegającą na wykorzystaniu powiązań filmowych i telewizyjnych do generowania przychodów dzięki sprzedaży produktów i prawom własności intelektualnej.