Polski rząd domaga się by eksport produktów pochodzenia zwierzęcego do Rosji odbywał się na dotychczasowych zasadach, do czasu zakończenia kontroli weterynaryjnych przez Rosję w polskich firmach - poinformował we wtorek wicepremier Jerzy Hausner na konferencji po posiedzeniu Rady Ministrów.
Na granicy rosyjskiej zatrzymywane są transporty polskich produktów pochodzenia zwierzęcego. Jak powiedział PAP w
poniedziałek Radca Głównego Lekarza Weterynarii Jacek Leonkiewicz, Federacja Rosyjska wstrzymuje produkty z tych zakładów, które nie mają certyfikatów (licencji na eksport do Rosji) wydanych przez stronę rosyjską. Mają tylko polskie certyfikaty weterynaryjne.
"Domagamy się traktowania nas w taki sam sposób, jak inne kraje Unii Europejskiej" - powiedział Hausner.
Dodał, że w najbliższym czasie na rozmowy w tej sprawie do Moskwy pojedzie minister rolnictwa Wojciech Olejniczak.