Wczoraj minął termin ważności umowy między resortem skarbu, LNM i Donbasem. Do tego dnia zagraniczni partnerzy zobowiązali się, że nie będą zgłaszać zastrzeżeń do przetargu na zakup akcji Huty Stali Częstochowa i dzierżawionego przez nią majątku Huty Częstochowa. Donbas musiał nawet wycofać pozew z sądu. Podczas przetargu okazało się bowiem, że Bruksela podejrzewa, iż huty dostały niedozwoloną pomoc państwa, inwestorzy po terminie poprawiali oferty, a zespół przetargowy i MSP wybierały partnerów nie patrząc na wartość propozycji. Kandydaci zgodzili się przymknąć oko na te uchybienia, ale w zamian MSP miało ponownie zaprosić ich do złożenia ofert.
Do czasu zamknięcia gazety zaproszeń nie otrzymali. Kiedy resort wyśle zaproszenia i czy przekona inwestorów do przedłużenia umowy o niezaskarżaniu przetargu — nie wiadomo.