Huta Buczek liczy na układ z ING BSK

Maria Trepińska
opublikowano: 2002-04-30 00:00

Huta Buczek podpisze w najbliższym czasie porozumienie z ING BSK w sprawie przesunięcia terminu spłaty 7 mln zł kredytu zaciągniętego w poprzednich latach. Jest to element programu naprawczego spółki.

Zarząd Huty Buczek, producenta rur, którym od października 2001 r. kieruje Marian Ber, wkrótce podpisze porozumienie z ING Bank Śląski dotyczące przesunięcia terminu spłaty kredytu zaciągniętego w latach poprzednich. Wcześniej udało się to z BPH-PBK. Firma nie ujawniła, o jaką kwotę chodziło. Bank przesunął płatność na koniec 2004 r.

— Liczymy, że porozumienie z ING Bank Śląski podpiszemy w tym tygodniu — mówi Marian Ber.

Sosnowiecka huta pożyczyła od ING BSK 7 mln zł na prowadzenie bieżącej działalności. Obecnie ma problemy z bieżącą obsługą kredytu. Zadłużenie HB z tytułu kredytów bankowych sięga ogółem 14 mln zł.

W 2001 r. zdecydowanie pogorszyła się sytuacja finansowa huty.

— Zanotowaliśmy spadek przychodów. Problemy zaczęły się w drugiej połowie ubiegłego roku, kiedy mieliśmy problemy z pozyskaniem z Huty Sendzimira dobrej jakości stali. Na to nałożyły się kłopoty z bankami, które zaczęły wycofywać się z finansowania bieżącej działalności spółki — tłumaczy Marian Ber.

W konsekwencji huta zanotowała w 2001 r. stratę netto wysokości 12,7 mln zł, przy przychodach 107,6 mln zł.

— Dla porównania w 2000 r. huta miała ponad 140,2 mln zł przychodów, a zysk przekroczył 2,7 mln zł — dodaje Marian Ber.

Na ubiegłorocznych wynikach huty zaciążyła także sprawa wykupu obligacji wyemitowanych w 1998 r. wartości 10 mln zł, który miał nastąpić w 2001 r. Papiery są w posiadaniu NFI Progress, który ma 33 proc. akcji HB.

— Udało nam się wynegocjować przesunięcie terminu ich wykupu do 2004 r. — ujawnia Marian Ber.

Zarząd huty opracował program naprawczy. Dotyczy on głównie restrukturyzacji finansowej i majątkowej oraz zwiększenia sprzedaży produkowanych wyrobów hutniczych.

— Fundamentalną sprawą dla funkcjonowania huty jest zapewnienie płynności finansowej oraz ciągłości dostaw. Obecnie wykorzystujemy około 50 proc. zdolności produkcyjnych — dodaje Marian Ber.

Huta Buczek jest producentem rur kalibrowanych i wysokostopowych oraz walców hutniczych. Eksport stanowi około 2-3 proc. przychodów spółki.