114 pracowników należącej do grupy Mittal Steel Poland Huty Królewskiej w Chorzowie straci wkrótce pracę. To o 28 osób mniej niż proponował początkowo zarząd spółki. Zmniejszenie skali redukcji to efekt zgody związków zawodowych na odstąpienie od podwyżki wynagrodzeń.
"W zawartym z zarządem porozumieniu związkowcy zgodzili się na odstąpienie od kilkuprocentowej podwyżki płac, aby uratować 28 etatów i zmniejszyć tym samym liczbę zwalnianych osób" - powiedział w poniedziałek PAP rzecznik Mittal Steel Poland, Andrzej Krzyształowski.
Dodał, że redukcja zatrudnienia dotknie osoby z różnych wydziałów - od administracji, poprzez służby pomocnicze, po pracowników produkcyjnych. Zwolnienia związane są ze znaczącym zmniejszeniem zamówień na produkty tzw. walcowni średnio-małej i przesunięciem produkcji na walcownię dużą.
Zmniejszenie skali zwolnień oznacza, że pracę straci 15 proc. 760-osobowej załogi huty, zamiast - jak proponował zarząd - 19 proc. Grupowe zwolnienia pracowników rozpoczną się już w czerwcu. Zwalniani pracownicy otrzymają standardowe odprawy przewidziane w Kodeksie pracy. Spółki zależne koncernu Mittal Steel Poland nie zostały objęte pakietem socjalnym, podpisanym po przejęciu Polskich Hut Stali przez Mittala (wówczas koncern LNM).
Huta Królewska to spółka powołana pięć lat temu dla uratowania upadającej Huty Kościuszko w Chorzowie. Przejęła wówczas jej produkcyjną część w spółce-matce, pozostawiając m.in. zbędny majątek. Upadła Huta Kościuszko ma 48 proc. udziałów w Hucie Królewskiej, a 52 proc. należy do Mittal Steel Poland.