Hyundai wybrał Słowację, przepadło 4 tys. miejsc pracy

Paweł Kubisiak
opublikowano: 2004-03-02 07:48

Południowokoreański koncern motoryzacyjny KIA Motors, część Hyundai Motor Group poinformował we wtorek w Seulu, że wybuduje nowy zakład w słowackiej Żylinie, odrzucając tym ofertę Polski. Wartość inwestycji wynieść ma 700 mln euro (3,44 mld zł). Będzie to jedna z największych tegorocznych inwestycji w Europie Środkowej. Zakłady, które mają rozpocząć produkcję w 2007 r., będą wytwarzać 300 tys. aut marki Kia rocznie. W nowych zakładach znajdzie zatrudnienie 3,5 - 4 tys. pracowników.

Polska poniosła kolejną porażkę, a ponownie triumfują nasi południowi sąsiedzi. W styczniu 2003 r. przegraliśmy ze Słowacją walkę o inwestycję francuskiego PSA Peugeot-Citroen. Dwa lata temu Citroen i Toyota wybrały Czechy na lokalizację swojej fabryki.

Polska i Słowacja ostro rywalizowały o nowego inwestora. Wcześniej Hyundai odrzucił oferty Czech i Węgier. Wybrane państwa zaoferowały podobną pomoc publiczną do 15 proc. wartości inwestycji, szacowanej na 700-800 mln euro. Polska zapewniała inwestorów o potencjalnym dużym popycie na krajowym rynku, podając za przykład sprzedaż samochodów Daewoo, produkowanych w warszawskim FSO. Dodatkowo zaproponowano szeroki pakiet zachęt, w tym szkołę języka koreańskiego.

Jednak zwyciężyła ekonomia - Słowacja ma konkurencyjne koszty pracy, klarowną sytuację podatkową i znacznie lepszą infrastrukturę komunikacyjną. Z kolei Polska może zaoferować niejasną sytuację podatkową – ustawa o VAT jest dramatycznie spóźniona, a od niektóre propozycje wręcz zniechęcają do inwestycji. Dodatkowo dochodzą wysokie koszty pracy i niejasne przepisy, umożliwiające dowolną interpretację urzędom skarbowym. Inwestorów nie zachęca też rozczarowujący plan Hausnera i sytuacja budżetu. Koreańczycy odsuwali kilkakrotnie decyzję, uzależniając to być może od wprowadzenia w Polsce nowych przepisów podatkowych. Jednak nawet znani z cierpliwości Azjaci nie mogą czekać bez końca.

PK, (PAP, Reuters)