IDM: Możliwe dalsze cięcia stóp w USA

IDM
opublikowano: 2008-10-16 10:50

Wczorajsze słabsze dane makroekonomiczne z USA oraz raport Fed na temat kondycji gospodarki pogłębiły pesymistyczne nastroje na rynku. Aktywność gospodarcza spadła we wrześniu we wszystkich regionach USA, głównie za sprawa trudnych warunków kredytowych, które utrudniają firmom możliwość podjęcia nowych inwestycji.

Spadły wydatki konsumpcyjne, co przełożyło się również na spadek sprzedaży detalicznej – wskaźnik ten obniżył się już trzeci miesiąc z rzędu. Sytuacja na rynku pracy również przedstawia się gorzej w większość regionów. W ocenie Fed natomiast presja inflacyjna nieco zmalała we wrześniu. Do pogorszenia nastrojów na rynku przyczynił Si również Bernanke, które w swojej wczorajszej wypowiedzi stwierdził, że zawirowania na rynku kredytów stanowią poważne zagrożenie dla spowalniającej gospodarki amerykańskiej, sugerując tym samym możliwość dalszych cięć stóp procentowych w USA.  Szef Fed powiedział, że przywrócenie stabilnej sytuacji na rynku kredytów potrwa, jednak obiecał, że bank centralny będzie gotów na wszelkie agresywne działania, które  miałyby na celu  zażegnanie obecnego kryzysu.  Wzrost niepokojów przyczynił się do gwałtownej wyprzedaży na rynkach akcji. Indeks DJIA zniżkował o 7,87%, natomiast podczas sesji azjatyckiej Nikkei stracił na wartości 11,4%.  W takiej sytuacji zyskiwała waluta amerykańska wraz z walutą japońską, natomiast na wartości traciły waluty rynków wschodzących.

W dniu dzisiejszym uwaga inwestorów będzie skupiona na danych z USA dotyczących przepływów kapitałów do USA, produkcji przemysłowej oraz indeksu Fed z Filadelfii. Na słabsze dane w większym stopniu powinny reagować rynki akcji. Dopóki nie dojdzie do uspokojenia na giełdach, to dolar powinien pozostać stosunkowo mocny, natomiast presja na złotego powinna się utrzymywać.

EUR/PLN

Głębokie spadki na rynkach akcji w USA i Azji  przyczyniły się do silnej wyprzedaży waluty polskiej. Złoty osłabił się w okolice powyżej 3,60 w stosunku do euro. W dniu dzisiejszym nastąpiło odreagowanie wczorajszych silnych wzrostów na EURPLN. Złoty będzie w dalszym ciągu pod wpływem sytuacji na rynkach zagranicznych, w szczególności giełd oraz eurodolara. Dopóki sytuacja nie ustabilizuje się, możliwe jest dalsze osłabienie się złotego. Istotne wsparcie wyznacza poziom 3,49, natomiast najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 3,500, gdzie przebiega 50-okresowa średnia na wykresie godzinowym. Opór wyznaczają okolice  3,62-3,6230.

EUR/USD

Wczorajsze dane na temat inflacji CPI ze strefy euro potwierdziły wyhamowanie presji inflacyjnej. Pomimo tego, iż inflacja w dalszym ciągu znajduje się dużo powyżej celu ECB, to jednak ostatnie dane wskazuje na spadek ryzyka związanego z dalszym wzrostem cen. W obliczu kryzysu, by pobudzić gospodarkę  być może bank centralny zdecyduje się na dalsze cięcia stóp. Silny dolar oraz spekulacje na ten temat rozluźnienia polityki monetarnej przez ECB wpływają na obecną słabość euro. EURUSD przełamał w dniu wczorajszym linię poprowadzoną po ostatnich minimach lokalnych, przebiegająca w rejonie 1,3560 i tym samym przyspieszył spadki. Silne wsparcie na poziomie 1,3320 wyznacza 61,8% zniesienia fib całości wzrostów z okolic 1,1640.

GBP/USD

GBP pozostawał mocniejszy w czasie sesji europejskiej pomimo słabszych danych z brytyjskiego rynku pracy. GBPUSD zdołał obronić opór wynikający z linii poprowadzonych po ostatnich minimach lokalnych, po czym kontynuował spadki wyznaczając nowe minima lokalne. Silne wsparcie na poziomie 1,708 wyznacza 61,8% zniesienia fib całości wzrostów z poziomu 1,6740. Obecnie widzielibyśmy możliwość odreagowania w okolice 1,7350-70, gdzie GBPUSD może być ponownie sprzedawany.

USD/JPY

Silne spadki na giełdach azjatyckich i amerykańskich przyczyniły się do dalszych spadków na USDJPY. Kurs przetestował w dniu wczorajszym wparcie na poziomie 100,00 i w przypadku kontynuacji spadków na giełdach kurs USDJPY może testować niższe poziomy. Silne wsparcie wyznacza linia poprowadzona po ostatnich minimach lokalnych, przebiegająca w okolicy 98,00. Silny opór w dalszym ciągu wyznaczają okolice 103-103,50.

Komentarz napisali analitycy IDM