Instytucja rozwojowa z grupy Banku Światowego chce wspierać firmy w zielonej transformacji i zagranicznej ekspansji. Nasz kraj postrzega też jako platformę do pomocy Ukrainie.
International Finance Corporation (IFC), należąca do grupy Banku Światowego instytucja rozwojowa wspierająca sektor prywatny w krajach rozwijających się, z przytupem zaczęła rok w Polsce. Jako kluczowy inwestor wyłożyła 435 mln zł (99 mln USD) na warte łącznie 2,67 mld zł obligacje powiązane ze zrównoważonym rozwojem, wyemitowane przez Cyfrowy Polsat. Plany ma ambitne.
– W ostatnich trzech latach zainwestowaliśmy w Polsce 550 mln EUR, ale możemy wydać dużo więcej. Nie mamy określonego budżetu, oceniamy jednak, że w kolejnych trzech latach możemy zainwestować 2 mld EUR. Ponieważ nigdy nie finansujemy 100 proc. projektu, nasze zaangażowanie na poziomie 2 mld EUR oznacza nawet 4-5 mld EUR całkowitych inwestycji – mówi Ary Naïm, regionalny menedżer IFC na Europę Środkową i Południowo-Wschodnią.
IFC był aktywny w Polsce w latach 90. ubiegłego wieku - inwestował w sektorze bankowym oraz produkcyjnym.
– Polska gospodarka rozwijała się z sukcesami w ostatnich 30 latach - czas, by weszła na wyższy poziom. IFC chce być zaangażowana w projekty związane z zieloną transformacją, internacjonalizacją polskich firm, a w przyszłości – odbudową Ukrainy – mówi Ary Naïm.

Transformacja i internacjonalizacja
Projekty umożliwiające transformację energetyczną, w których chce uczestniczyć IFC, to m.in. morskie farmy wiatrowe (łączne inwestycje w nie wyniosą 6-9 mld EUR), gospodarka obiegu zamkniętego i dekarbonizacja.
– Zielona transformacja wymaga finansowania z banków komercyjnych. Zamierzamy być ich partnerem, wspierać je w tworzeniu produktów finansujących takie projekty. Chcemy pracować z polskimi firmami w sektorach m.in. ekologicznych nieruchomości, innowacyjnych technologii, jak magazyny energii, wodoru, logistyki czy dekarbonizacji przemysłu ciężkiego – wymienia regionalny szef IFC.
Kolejne pole działania IFC to internacjonalizacja polskich firm. Instytucja wspiera np. Elemental Holding, który zajmuje się recyklingiem. Zainwestowała 90 mln USD w uprzywilejowane akcje spółki, a pieniądze mają sfinansować m.in. przejęcia zagraniczne.
– Polski biznes świetnie się rozwija, ale głównie w kraju. Przed objęciem obecnego stanowiska spędziłem sześć lat w Meksyku – tam największe krajowe firmy stały się międzynarodowymi korporacjami. Czas na polskie – mówi Ary Naïm.
IFC oferuje nie tylko wsparcie finansowe, ale też doradcze. Tak jest zresztą także w przypadku Elemental Holdingu.
– IFC ewoluowała. Dawniej była instytucją finansową jak wiele innych - czekała na projekty, by zapewnić im finansowanie. Dziś wspiera partnerów biznesowych i kraje w nowych przedsięwzięciach. Wiele polskich firm jest gotowych do wyjścia za granicę, a my mamy biura, sieć kontaktów, wiedzę ekspercką i znamy lokalne przepisy. Łatwiej o finansowanie niż o taką sieć, chętnie wesprzemy polskie firmy – deklaruje regionalny szef IFC.
W 2020 r. instytucja doradzała np. resortowi transportu, technologii informacyjnych i komunikacji Bułgarii w prywatyzacji portu lotniczego w Sofii. Przyznano 35-letnią koncesję o wartości 608 mln EUR. Pieniądze zostały przeznaczone na modernizację i budowę nowego terminala. 30 stycznia 2023 r. IFC podała, że będzie doradzać rządowi Ukrainy w stworzeniu PPP i znalezieniu koncesjonariusza w terminalu kontenerowym w Czarnomorsku.
Przez Polskę na Wschód
Na podejście IFC do Polski wpływ ma też sytuacja geopolityczna.
– Okoliczności wymuszają nearshoring i zmiany w łańcuchach dostaw, a to oznacza konieczność inwestycji. Poza tym w związku z wojną w Ukrainie Polska może stać się platformą do odbudowy, a polskie firmy mogą tam inwestować – choć to oczywiście pieśń przyszłości – zaznacza przedstawiciel IFC.
Na konkrety jest jednak za wcześnie.
– IFC zapewniło Ukrainie wart 2 mld USD pakiet wsparcia dla sektora prywatnego w krótkim i średnim terminie. Wspieramy ten kraj bezpośrednio, ale Polska ma doświadczenie, jest mu bliska kulturowo i geograficznie. Rozważamy, jak możemy pomóc Ukrainie poprzez inwestycje w waszym kraju. Jedną z możliwości jest wsparcie uchodźców ukraińskich wspólnie z polskim sektorem bankowym – mówi Ary Naïm.
Tysiące projektów, miliardy wsparcia
Będąca częścią grupy Banku Światowego IFC to największa na świecie instytucja rozwojowa zajmująca się sektorem prywatnym na rynkach wschodzących. Działa w ponad stu krajach. W roku fiskalnym 2022 przeznaczyła rekordową kwotę 32,8 mld USD na wsparcie prywatnych firm i instytucji.
Od 1994 r. IFC zrealizowała 7426 projektów na świecie, w tym ponad 1,9 tys. w Afryce, prawie 1,5 tys. w Ameryce Południowej, ponad 1,3 tys. w Europie (24 w Polsce). Najmocniej angażuje się w sektorze finansowym (w 2022 r. projekty warte prawie 6,2 mld USD) i infrastrukturalnym (za prawie 1,6 mld USD).
Najnowsze projekty IFC w Polsce to opisane w tekście inwestycje w obligacje Polsatu i akcje Elemental Holdingu. Ponadto w latach 2022-23 IFC przeprowadziła następujące inwestycje:
- 120 mln USD dla Santandera Polska na pokrycie ewentualnych strat w portfelu kredytów konsumenckich. Uwolniony dzięki gwarancji IFC kapitał zostanie przeznaczony przez bank na finansowanie projektów klimatycznych o wartości minimum 600 mln USD
- 40 mln EUR w Innova/7, zamknięty fundusz private equity (PE), który chce zainwestować 350 mln EUR w średniej wielkości spółki, w szczególności w obszarze technologii i digitalizacji oraz w sektorze konsumenckim
- 15 mln EUR w Resource Eastern European Equity Parnters III, zamknięty fundusz PE, który chce zainwestować 200 mln EUR w kontrolne pakiety lub znaczące mniejszościowe udziały w małych i średnich spółkach w sektorze konsumenckim
- 15 mln EUR w AMC V, zamknięty fundusz PE, planujący zainwestowanie 350 mln EUR w małe i średnie spółki.