Indeksy Europy rosną dzięki Brazylii i niemieckim spółkom

Paweł Kubisiak
opublikowano: 2002-08-08 12:17

Czwartkowe sesje w Europie rozpoczęły się od dużych zwyżek, wywołanych doskonałym finiszem środowej sesji na Wall Street. Jednak najważniejsza dla inwestorów okazała informacja o 30 mld dolarów pożyczki MFW dla przeżywającej kłopoty Brazylii. Największy w historii kredyt MFW zmniejsza ryzyko poniesienia strat przez firmy działające na tamtejszym rynku.

Atmosferę poprawiło niemieckie ministerstwo finansów, informując, że produkcja przemysłowa w największej gospodarce strefy euro wzrosła o 1,7 proc. licząc miesiąc do miesiąca, co jest wynikiem lepszym od oczekiwań. Optymizm nieznacznie przytłumił ECB, który pesymistycznie wypowiedział się temat perspektyw tegorocznego wzrostu gospodarczego w Eurolandzie.

Na wieść o porozumieniu pomiędzy MFW i Brazylią, dużą zwyżką zareagowała giełda w Madrycie i hiszpańskie spółki, które są mocno zaangażowane w Ameryce Łacińskiej - banki BBVA (+ 5 proc.) i SCH (+7,7 proc.), oraz operator telekomunikacyjny Telefonica (+5,7 proc.) i koncern petrochemiczny Repsol (+3,8 proc.). Informacja o kredycie umocniła wycenę francuskiej sieć handlowej Carrefour (+4,8 proc.), brytyjsko-holenderskiego producenta stali Corus Group (+3,3 proc.) oraz spółek paliwowych TotalFinaElf, Royal Dutch Shell i BP.

Rekordowa pożyczka MFW przyniosła 7,5 proc. zwyżkę holenderskiego banku ABN Amro, który pożyczył Brazylii ponad 9 mld dolarów. Dodatkowo największy holenderski bank podtrzymał prognozę wyników na 2002 rok, mimo że analitycy spodziewali się, że z zaangażowanie w WorldCom i gospodarkę brazylijską spowoduje redukcję prognoz. Jednak bank miał w minionym kwartale zysk nieco niższy niż przewidywali analitycy. ING Group, główny konkurent ABN Amro wzrósł o 4,4 proc.

Duże powody do zadowolenia mają też inwestorzy niemieccy. BASF, największa grupa chemiczna w Europie podała, że jej zysk operacyjny w drugim kwartale wzrósł o 10 proc., co jest wynikiem lepszym niż oczekiwali analitycy. Grupa podtrzymała także swoją prognozę na 2002 rok. Akcje spółki zyskały 4 proc.

Kolejny niemiecki blue chip, producent luksusowych aut BMW zwiększył w drugim kwartale wynik netto o 12 proc., dzięki lepszej sprzedaży nowych modeli samochodów. Kurs spółki wzrósł o 5,9 proc.

Bayer, niemiecki konglomerat farmaceutyczno – chemiczny zarobił 5,7 proc. po informacji Financial Times, że koncern znalazł partnera, który do końca przejmie jego oddział zajmujący się ochroną zdrowia.

Prawie 5 proc. wzrosły akcje Commerzbanku, mimo że ten poinformował o 84 proc. spadku zysku brutto do 25 mln euro, w porównaniu z pierwszym kwartałem. Niemiecki bank chce zakończyć rok wynikiem operacyjnym na poziomie 700-800 mln euro.

Sprzeczne sygnały napłynęły z rynku ubezpieczeniowego. W Londynie Royal & Sun Alliance stracił ponad 20 proc. Ubezpieczyciel postanowił zmniejszyć zapowiadaną dywidendę, ze względu na pogorszenie wyników finansowych. Z kolei Skandia wzrosła o 11 proc. Zysk operacyjny szwedzkiego ubezpieczyciela spadł do 190 mln koron, jednak był znacznie lepszy od oczekiwań rynku.

Po południu francuski CAC 40 zyskał 2,7 proc., niemiecki DAX zarobił 3 proc., a brytyjski FTSE 1,9 proc.

PK