LONDYN (Reuters) - Podczas porannych notowań w Europie ceny największych europejskich spółek oscylowały w okolicach piątkowego zamknięcia. Później jednak zaczęły nieznacznie rosnąć w ślad za kontraktami terminowymi na indeksy za ocenem.
Do godziny 11.07 indeks Eurotop 300 wzrósł o 0,49 procent, a Eurostoxx 50 zyskał 0,27 procent. Futures na Nasdaq 100 zwyżkowały w tym czasie o 0,35 procent, a na S&P 500 o 0,46 procent.
O ponad jeden procent zwyżkował frankfurcki DAX. Ostatnia w tym roku sesja na niemieckim rynku kończy się dziś o 14.00, a lepsze wiadomości na temat wyników DaimlerChryslera i Siemensa zachęciły inwestorów do zakupów.
Akcje amerykańsko-niemieckiego koncernu samochodowego zyskały na wartości prawie półtora procent, ponieważ DaimlerChrysler zapowiedział, że sprzedaż mercedesów w tym roku będzie przynajmniej taka jak w roku ubiegłym.
Natomiast walory Siemensa podrożały o pół procent, ponieważ prezes koncernu wyraził zadowolenie z wyników działu telefonii komórkowej.
Jednak europejskich parkietów nie opuszczały obawy związane z nadchodzącym rokiem.
"Można powiedzieć, że nic negatywnego nie może nas już zaskoczyć. Jednak patrząc na listę dotychczasowych obaw - o wzrost gospodarczy, Irak, ceny ropy, kurs dolara i euro nie ma powodu by się entuzjazmować" - powiedział Chris Johns, analityk ABN AMRO.
Dlatego popytem cieszyły się akcje spółek z branż uważanych za bezpieczne: spożywczej i usług komunalnych. W ślad za rosnącymi cenami ropy zwyżkowały również koncerny paliwowe.
((Tłumaczył: Piotr Skolimowski; Redagował: Marcin Gocłowski; Reuters Messaging: [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, [email protected]))