Indie dominują w imporcie rosyjskiej ropy Urals

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-06-25 12:33

Indie przejęły aż 80 proc. morskiego eksportu rosyjskiej ropy Urals w 2025 roku, z czego niemal połowę kupiły dwie prywatne rafinerie. Tak wysoki poziom zakupów podkreśla rosnące uzależnienie kraju od rosyjskiej energii oraz jego kluczową rolę w generowaniu dochodów dla Kremla.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W 2025 roku Indie stały się głównym odbiorcą rosyjskiej ropy naftowej typu Urals, przyjmując aż 80 proc. całkowitego morskiego eksportu tego surowca – wynika z danych firmy analitycznej Kpler. Do 24 czerwca kraj ten zakupił łącznie 231 milionów baryłek ropy odmiany Urals.

Największą rolę w tym rekordowym imporcie odegrały dwie prywatne rafinerie: Reliance Industries oraz Nayara Energy, które wspólnie przejęły 45 proc. całkowitego eksportu ropy Urals z Rosji. W samym 2025 roku Reliance kupiła 77 milionów baryłek, co czyni ją największym na świecie odbiorcą tej klasy surowca.

Z danych Kpler wynika, że już w 2024 roku Indie odpowiadały za 74 proc. całkowitego eksportu ropy Urals. Tegoroczny wzrost udziału dodatkowo wzmacnia pozycję Indii jako głównego klienta rosyjskiego sektora energetycznego. Jednocześnie ilustruje to słabnącą obecność chińskich tzw. czajników – niezależnych rafinerii – które dotychczas aktywnie kupowały rosyjską ropę, lecz obecnie ograniczane są przez bardziej rygorystyczny system podatkowy i niskie zapotrzebowanie wewnętrzne.

W efekcie ogromnego popytu zmniejszyły się również rabaty na rynku spot względem ropy Brent – z około 4 dolarów za baryłkę w drugim kwartale 2024 roku do niecałych 2 dolarów obecnie.

W obliczu sankcji i ograniczeń eksportowych, Kreml coraz bardziej polega na południowoazjatyckim partnerze jako stabilnym źródle przychodów z ropy naftowej.