Inflacja Argentyny może przekroczyć 200 proc. To gorzej niż w Wenezueli

Alicja Skiba
opublikowano: 2024-01-11 12:08

Kryzys inflacyjny w Argentynie jest na tyle poważny, że może przegonić nawet wenezuelski. Szacunki wskazują, że pod koniec roku ceny wzrosły ponad 200 proc., co oznaczałoby najszybsze tempo w Ameryce Łacińskiej - przekazał w czwartek Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Oficjalne dane zostaną ogłoszone po południu czasu lokalnego. Tymczasem inflacja w Wenezueli spadła w ubiegłym miesiącu do 193 proc., jak szacuje Obserwatorium Finansów z siedzibą w Caracas. Firma konsultingowa Ecoanalitica z kolei przewiduje ok. 170 proc.

Trzycyfrowy wzrost cen jeszcze długo…

Jeśli Argentyna nie prześcignęła Wenezueli w 2023 r., to z pewnością jej się to uda w obecnym, jak twierdzi Fausto Spotorno, dyrektor ds. badań ekonomicznych w Orlando J. Ferreres y Associados. “Spodziewamy się pierwszej połowy roku z wysoką inflacją, która może osiągnąć 500 proc. w ujęciu roku” - stwierdził.

Prezydent Javier Milei przygotowuje surowe środki oszczędnościowe, które mają skorygować lata niezrównoważonej polityki monetarnej. W ich ramach zniósł dotacje na usługi użyteczności publicznej i transport - to jednak oznacza dalsze wstrząsy inflacyjne. Rząd zdewaluował peso o 54 proc. Polityk ostrzega, że wzrost cen na poziomie trzycyfrowym może utrzymać się przez co najmniej rok.