Ceny producentów w USA nie zmieniły się w lutym w porównaniu ze styczniem 2025 r., po skorygowanym w górę wzroście o 0,6 proc. w poprzednim miesiącu.
Odczyt okazał się dużo niższy niż zakładali ekonomiści. Mediana ich prognoz sugerowała bowiem wzrost rzędu 0,3 proc.
Była to najniższa wartość wskaźnika od siedmiu miesięcy, przy czym ceny usług spadły o 0,2 proc., co jest największym spadkiem od lipca 2024 r. Ponad 40 proc. spadku przypisuje się marżom za hurtową sprzedaż maszyn i pojazdów, które spadły o 1,4 proc.
Z drugiej strony ceny towarów wzrosły o 0,3 proc., co jest piątym wzrostem z rzędu. Dwie trzecie wzrostu przypisuje się cenom jaj kurzych, które podrożały aż o 53,6 proc.
W ujęciu rok do roku ceny producentów wzrosły wolniej, o 3,2 proc. wyhamowując dynamikę po skorygowanym w górę wzroście o 3,7 proc w styczniu. W tym przypadku prognoza zakładała zwyżkę o 3,3 proc.
Bazowy wskaźnik PPI spadł o 0,1 proc. w skali miesiąca i wzrósł o 3,4 proc. w skali roku, znacznie poniżej prognoz, wynoszących odpowiednio: +0,3 i 3,4 proc. W styczniu PPI bazowa po korektach wyniosła 0,5 i 3,8 proc.
Analitycy zwracają szczególną uwagę na raport o cenach producentów, częściowo dlatego, że kilka jego składników wpływa na preferowany przez Rezerwę Federalną wskaźnik inflacji — indeks cen wydatków konsumpcyjnych, który ma zostać opublikowany pod koniec tego miesiąca. Kategorie te były w dużej mierze bardziej stabilne, odnotowano m.in. 1 proc. wzrost cen opieki szpitalnej i 0,5 proc. wzrost kosztów zarządzania portfelem.
Dane PPI pokazały również, że ceny żywności wzrosły o 1,7 proc., co jest najwyższym wynikiem od trzech miesięcy, podczas gdy koszty energii spadły o 1,2 proc.
