Inflacja w Australii zaskoczyła na plus, ale RBA ma nadal związane ręce

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-11-27 06:39

Wzrost cen w australijskiej gospodarce w październiku okazał się niższy niż zakładano, niemniej tamtejszy bank centralny pozostaje w trybie „czuwania”, gdyż miernik bazowy odnotował wzmocnienie, nie pozwalając na złagodzenie polityki monetarnej.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Według danych urzędu statystycznego (ABS), w październiku 2024 r. dynamika wzrostu cen konsumpcyjnych (CPI) wyniosła 2,1 proc. w ujęciu rocznym utrzymując poziom z września. Tymczasem oczekiwano przyspieszenia do 2,3 proc. Tym samym CPI ogólna pozostała w przedziale przyjętym przez bank centralny 2-3 proc.

Więcej obaw budzi jednak wskaźnik inflacji bazowej. Ten bowiem odnotował ponowne umocnienie rosnąc w październiku do 3,5 proc. z 3,2 proc. miesiąc wcześniej.

Największy wpływ na zniżkę ogólnej inflacji miały ceny energii elektrycznej, które spadły o 35,6 proc. w wyniku wpływu krajowych i stanowych ulg energetycznych.

Przedłużający się pat

Powyższe dane – jak podkreślają specjaliści – choć wskazują pozytywne zmiany w kształtowaniu się inflacji ogólnej, niemniej nie dają decydentom z Banku Rezerw Australii swobody w łagodzeniu polityki monetarnej. RBA utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie od listopada 2023 r. i podkreśla, że ​​popyt łączny nadal przekracza możliwości podaży w gospodarce. Decydenci polityczni pozostają czujni na ryzyko wzrostu inflacji i ​​spodziewają się na razie pozostawić stopy na obecnych restrykcyjnych poziomach.