Wynik ten jest zgodny z przewidywaniami analityków. Oczekuje się, że bank centralny Meksyku, Banxico, utrzyma koszty finansowania zewnętrznego na poziomie 11,25 proc. Będzie to piątą decyzją tego typu z rzędu, ze względu na obawy dotyczące inflacji. Przewiduje się, że oświadczenie dotyczące polityki pieniężnej pozostanie jastrzębie. Silna gospodarka Meksyku, prognozowana na wzrost o 3,4 proc. w tym roku, wpływa na inflację. Poziom bezrobocia osiągnął natomiast najniższy poziom w historii, a napływ prywatnych inwestycji do północnych stanów sprzyja eksportowi do USA.
Bank centralny Meksyku sugeruje się działaniami Fed
Bank centralny będzie także brał pod uwagę spowolnienie inflacji bazowej, która wyniosła 5,5 proc. Ceny energii elektrycznej wzrosły po zakończeniu sezonowych dotacji, a gaz był jednym z głównych czynników wpływających na inflację w październiku. Przewiduje się, że wyższe wynagrodzenia i zbliżająca się podwyżka płacy minimalnej będą miały wpływ na inflację w sektorze usług w nadchodzących miesiącach. Bank centralny Meksyku śledzi również Rezerwę Federalną w USA, która sugeruje, że wyższe koszty finansowania zewnętrznego są mało prawdopodobne, chociaż nie wyklucza ich.