Ceny konsumpcyjne (inflacja CPI) zwiększyły się o 1,2 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2018 r. Tymczasem mediana prognoz ekonomistów zakładała dynamikę na poziomie 1,1 proc.
Wzrost inflacji napędzany był wyższymi kosztami żywności i usług, które zrównoważyły m.in. spadek cen energii.
Chociaż odczyt wskazuje na stopniowe nasilanie się presji cenowej w Niemczech i szerszej strefie euro, inflacja wciąż pozostaje znacznie poniżej celu EBC wynoszącego nieco poniżej 2 proc.
Oczekuje się, że piątkowy odczyt dla eurolandu wyniesie +0,9 proc.
Decydenci odpowiedzialni za politykę monetarną nie zdołali mocno powiązać inflacji z jej celem, pomimo dekady niespotykanych bodźców, które obejmowały ujemne stopy procentowe i łagodzenie ilościowe. Ostatnia podjęta we wrześniu próba podwojenia wsparcia pieniężnego pojawiła się w związku z rosnącymi obawami o szkodliwe skutki uboczne tych instrumentów.