Sim Factor wypełnia portfel zamówień i zmienia plan emisji na NewConnect

Katarzyna KapczyńskaKatarzyna Kapczyńska
opublikowano: 2025-10-07 13:04

Firma z funduszu należącego do Grażyny Kulczyk ma tak dużo zamówień, że musi przenieść część produkcji do nowej hali w Warszawie. Kończy rozmowy z dwoma dużymi inwestorami, którzy pomogą sfinansować rozwój.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jaka jest wartość kontraktów realizowanych przez spółkę
  • w jakich krajach
  • ile akcji planuje wyemitować firma
  • ile trafi do inwestorów przez NewConnect
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Sim Factor to spółka z portfela funduszu New Solutions Factor należącego do znanej inwestorki – Grażyny Kulczyk. Zajmuje się dostawą symulatorów do szkoleń maszynistów i innych pracowników z różnych sektorów gospodarki w Polsce i za granicą. Już został zrealizowany tegoroczny plan mówiący o wartości kontraktów w realizacji na poziomie 20 mln zł, ale spółka zabiega o kolejne.

- Niedawno zdobyliśmy kontrakt w Estonii na dostawę symulatorów kolejowych. Teraz walczymy w przetargu w Danii oraz liczymy na dalsze zamówienia z Indii i Czech – mówi Michał Wierzbicki, prezes Sim Factora.

Oferta firmy o wartości 680 tys. EUR została najwyżej oceniona w przetargu w Portugalii.

Własny model AI

Chcąc zrealizować zamówienia, spółka musi rozbudować potencjał wykonawczy. Michał Wierzbicki informuje, że Sim Factor pozyska wkrótce nową halę w Warszawie, do której przeniesie część produkcji. Wdraża także procesy optymalizacji, by zwiększyć efektywność. Firma opracowała własny system sztucznej inteligencji, który wspomoże pracowników w realizacji różnych projektów - przypomni o terminach, podpowie gdzie szukać dokumentów itp.

Zmiana giełdowych planów

Rozwój mocy produkcyjnych wymaga zwiększenia kapitału. Kierownictwo Sim Factor zapowiadało, że poszuka go na NewConnect. Jednak po rozpoczęciu procesu budowy księgi popytu spółka wraz z właścicielem zmienili plany.

- Zakładamy emisję 560 tys. akcji. Podczas zapisów otrzymaliśmy wiele zgłoszeń od inwestorów chcących kupić minimalną liczbę akcji, które oferowaliśmy dla poszczególnych podmiotów, czyli po 1,5 tys. sztuk. To by znacznie rozdrobniło nasz akcjonariat. Dotychczasowy właściciel obawiał się, że w przyszłości może to negatywnie wpłynąć na wartość jego pakietu, więc zmieniliśmy strategię – mówi Michał Wierzbicki.

Informuje, że zgodnie z obecnym planem co najmniej 500 tys. sztuk z planowanej emisji obejmie dwóch prywatnych inwestorów, których nazw nie ujawnia. Za pośrednictwem NewConnect do mniejszych inwestorów trafi zatem jedynie 60 tys. akcji.