
W lutym 2023 r. ogólna inflacja cen konsumenckich w Norwegii wyhamowała do 63 proc. w ujęciu rocznym z 7 proc. miesiąc wcześniej. Odczyt okazał się niższy niż zakładał rynek. Mediana prognoz kształtowała się bowiem na poziomie 6,8 proc.
Spowolniła również inflacja bazowa, która nie obejmuje poddających się mocnym wahaniom cen żywności i energii. Preferowany prze Norges Bank wskaźnik obniżył się do 5,9 proc. r/r przy prognozę na poziomie 6,4 proc. takiej samej jak wynik zarejestrowany w styczniu.
Mniejsze podwyżki?
Mimo obserwowanego spadku, inflacja nadal pozostaje na najwyższych od trzech dekad poziomach. Może jednak wpłynąć studząco na bank centralny w kontekście polityki stóp procentowych. Ostatnio bowiem nasiliły się spekulacje, że Norges Bank będzie musiał wrócić do podwyżek stopy referencyjnej o 50 punktów bazowych już podczas zaplanowanego na 23 marca posiedzenia. Przemawiać za tym miały osłabienie korony i agresywne podwyżki stóp Europejskiego Banku Centralnego i Rezerwy Federalnej w USA. Dane o lutowej inflacji mogą nieco wyciszyć te oczekiwania.
Obecnie spekuluje się, że do jesieni, Norges Bank podniesie benchmarkową stopę jeszcze o 100 punktów bazowych do poziomu 4 proc.