Inspektor farmaceutyczny blokuje firmę wbrew sądowi

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2024-06-13 20:00

WSA nakazał wstrzymać odebranie zezwolenia aptece - urząd to zignorował i wykreślił ją z rejestru. Przedsiębiorca liczy straty. Ujęli się za nim aptekarze i Rzecznik MŚP.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jak urzędnik państwowy naraża firmę na straty, ignorując orzeczenie sądu
  • co sądzą o tym prawnicy i Rzecznik MŚP
  • co może zrobić przedsiębiorca
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Od kilku lat działa Konstytucja biznesu, a rządy wprowadzają kolejne pakiety zmian mających służyć przedsiębiorcom i zapewniają o ich przyjaznym traktowaniu. O tym, jak ta polityka jest realizowana w praktyce, decydują jednak urzędnicy - a z ich podejściem do biznesu bywa różnie. Boleśnie przekonał się o tym Marcin Gawryś, współwłaściciel firmy Tanie Apteki Rodzinne (TAR). Mariola Kostewicz, mazowiecki wojewódzki inspektor farmaceutyczny (MWIF), odebrała zezwolenie jednej z jego aptek i wykreśliła ją z rejestru, choć Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Warszawie nakazał wstrzymanie wykonania tej decyzji.

- To dla mnie szokujące i niezrozumiałe. Postanowienie sądu oznacza, że moja apteka może prowadzić działalność. Tymczasem, choć jest zatowarowana, nie może działać. Ponoszę duże straty, co grozi mi upadłością – skarży się Marcin Gawryś

Państwo urzędnicze ma się dobrze

Tanie Apteki Rodzinne to sieć licząca kilka placówek. MWIF stanął na jej drodze w 2011 r.

- Spółka miała kontrolę urzędu skarbowego, a tu nagle z równoczesną kontrolą chciał wejść Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny. Tłumaczyłem, że nie może, bo chronią mnie przepisy ograniczające liczbę równoczesnych kontroli małych firm. Inspektor Mariola Kostewicz uparła się i rozpoczęła kontrolę. Zawiadomiłem Głównego Inspektora Farmaceutycznego [GIF - red.], który wstrzymał jej kontrolę. Stałem się wrogiem pani inspektor i celem jej kolejnych ataków. Wtedy mój wspólnik usłyszał od niej, że „w tym kraju nikt jeszcze z urzędnikiem państwowym nie wygrał”. Potem przekonaliśmy się, że postanowiła nam to udowodnić – opowiada Marcin Gawryś.

W 2019 r. MWIF znowu pojawił się z kontrolą. Uznał, że kilka placówek TAR „nie daje należytej rękojmi prowadzenia apteki” i odebrał im pozwolenia. Marcin Gawryś odwołał się do GIF, który utrzymał decyzję o odebraniu pozwolenia jednej aptece. Właściciel zwrócił się do WSA w Warszawie. Wniósł też o wstrzymanie wykonania decyzji o odebraniu zezwolenia i 20 marca 2024 r. uzyskał korzystne postanowienie sądu w tej sprawie.

- Inspektor Kostewicz nie respektuje wiążącego orzeczenia sądu i zmieniła w rejestrze status apteki na "nieaktywna", czym uniemożliwiła jej działalność. O ile wiem, przepisy nakazują zastosowanie się do postanowienia sądu o wstrzymaniu odebrania zezwolenia. Ich celem jest właśnie uchronienie firmy przed stratami do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez sąd, na które trzeba długo czekać. Tej ochrony pani inspektor bezprawnie nas pozbawiła – mówi Marcin Gawryś.

Prawnicy miażdżą urzędniczkę

Dwa dni po wykreśleniu apteki GIF zaskarżył postanowienie WSA do NSA. Terminu rozprawy na razie nie wyznaczono. Zapytaliśmy GIF o sprawę aptek Marcina Gawrysia. Odesłano nas do... inspektor Marioli Kostewicz. „W związku ze złożeniem przez Głównego Inspektora Farmaceutycznego zażalenia na postanowienie WSA w Warszawie z 20 marca 2024 r. w sprawie wstrzymania wykonania decyzji, postanowienie to nie stało się prawomocne i w związku z tym nie posiada mocy wiążącej stronę i organ. Wobec powyższego w ocenie MWIF do czasu rozpatrzenia przez NSA zażalenia złożonego przez GIF brak jest podstaw do przywrócenia aptece

statusu „aktywna” w Rejestrze Aptek i otwarcia jej dla pacjentów” - odpisał nam MWIF.

Zupełnie inaczej widzą to prawnicy.

- Zmiana przez funkcjonariuszy MWIF statusu apteki w rejestrze na „nieaktywna” wbrew postanowieniu sądu administracyjnego jest działaniem bezprawnym, dokonanym z przekroczeniem uprawnień i na szkodę spółki. Postanowienia WSA są wykonalne od chwili ich wydania, chyba że sąd wstrzyma ich wykonanie – tłumaczy Maria Kozłowska, adwokat z kancelarii Kondracki Celej.

Podkreśla, że sąd po to właśnie wstrzymał decyzję GIF o odebraniu aptece zezwolenia, by do czasu wydania postanowienia przez NSA nie została jej wyrządzona szkoda.

- MWIF jako organ administracji publicznej związany orzeczeniem sądu nie ma prawa dokonywać czynności, które w sposób celowy niweczą skutek wydanego przez sąd orzeczenia – zaznacza Maria Kozłowska.

Michał Pietrusiński, radca prawny z kancelarii Tyszka Pietrusiński, także twierdzi, że inspektor farmaceutyczny popełnił błąd, wykreślając aptekę TAR z rejestru.

- Przedsiębiorca uzyskał korzystne rozstrzygnięcie sądu w przedmiocie wstrzymania wykonania decyzji cofającej zezwolenia na prowadzenie apteki. Jest ono wiążące od chwili podpisania oraz wykonalne - niezależnie od tego, czy będzie zaskarżone. Obowiązkiem MWIF jest zatem podjęcie wszelkich działań umożliwiających stronie skorzystanie z przyznanej jej tymczasowej ochrony – podkreśla Michał Pietrusiński.

Katarzyna Czyżewska, adwokat z kancelarii Czyżewscy, jest podobnego zdania.

- MWIF nie miał prawa wykreślić apteki z rejestru. W obliczu tego orzeczenia sądu decyzja urzędnicza o odebraniu zezwolenia nie jest wykonalna. Co w tej sytuacji powinien zrobić przedsiębiorca? Przede wszystkim wezwać inspektora farmaceutycznego do usunięcia stanu niezgodnego z prawem, czyli przywrócenia aptece statusu „aktywna”, a jeżeli urząd tego nie wykona - poskarżyć się do sądu. Uzasadnione byłoby też wystąpienie do sądu o odszkodowanie od MWIF za straty apteki spowodowane jego bezprawnym działaniem – mówi Katarzyna Czyżewska.

Do sprawy po stronie przedsiębiorcy przyłączył się Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców (ramka). Opinię na jego korzyść wydała też Okręgowa Izba Aptekarska w Warszawie (ramka).

Stanowisko Rzecznika MŚP

Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny zignorował postanowienie WSA w przedmiocie wstrzymania wykonania decyzji GIF w sytuacji, gdy w świetle tego postanowienia status apteki w rejestrze aptek powinien być określony jako „aktywna”. Nie zmienia tego fakt, że na postanowienie WSA zostało złożone zażalenie przez GIF. Wniesienie tego zażalenia nie wstrzymuje wykonania zaskarżonego postanowienia. Sposób postępowania MWIF nie znajduje żadnych podstaw prawnych, a przy tym naraża spółkę na wystąpienie znacznej szkody i trudnych do odwrócenia skutków.

Źródło: Opinia Rzecznika MŚP w sprawie TAR

Stanowisko aptekarzy

Prezydium Okręgowej Rady Aptekarskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej w Warszawie uznało, że zarzuty postawione w protokole kontroli Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego nie stanowią wystarczających przesłanek do cofnięcia zezwolenia na prowadzenie powyższej apteki. Żaden z zarzutów nie miał charakteru krytycznego, czy też istotnego, a w przypadku niektórych zarzutów trudno nawet mówić o niezgodności z prawem. WIF nie wzywał strony do usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości, które mogą osiągnąć odpowiedni skutek bez sięgania do najcięższej sankcji w postaci cofnięcia zezwolenia.

Źródło: Opinia ORA OIA w Warszawie w sprawie cofnięcia zezwolenia na prowadzenie apteki TRA