Inwestor chce od Saule rekompensaty

Anna BełcikAnna Bełcik
opublikowano: 2022-09-28 20:00

January Ciszewski żąda kilku milionów złotych w związku ze znacznym obniżeniem kursu technologicznej spółki. To niecodzienne posunięcie na krajowym rynku kapitałowym.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie są powody wystąpienia inwestora o rekompensatę
  • dlaczego Saule zabiegała o zawieszenie notowań akcji i jakie przesłanki zadecydowały o oddaleniu wniosku przez GPW
  • dlaczego Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych nie poparło działań Saule
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Nad Saule Technologies, spółką działającą w sektorze fotowoltaicznym i specjalizującą się w produkcji elastycznych ogniw w technologii perowskitowej, zebrały się czarne chmury. Biznesowa perełka i niegdyś wielka nadzieja polskiego sektora technologicznego wdała się w konflikt z inwestorami.

January Ciszewski, znany inwestor giełdowy, oraz należąca do niego spółka Kuźnica Centrum zażądały od Saule Technologies odszkodowania za utratę wartości akcji. Inwestor posiadający niecałe 2,3 mln walorów Saule oczekuje zapłaty ponad 2,4 mln zł, a Kużnica z pulą 3,2 mln walorów - 3,3 mln zł.

Na ostrzu noża
Na ostrzu noża
January Ciszewski, inwestor giełdowy, oczekuje wypłaty rekompensaty od swojej spółki portfelowej. Przedsięwziął działania, jakich na rodzimym rynku kapitałowym jeszcze nie realizowano.
Tomasz Gotfryd

Zarząd Saule nie uznaje roszczeń, określając je „całkowicie bezzasadnymi, niemającymi poparcia w przepisach prawa polskiego, ani w jakimkolwiek stosunku umownym”. W raporcie bieżącym podkreśla, że spółka „nie tworzy rezerwy na zobowiązania z powodu wystąpienia roszczeń akcjonariuszy”.

Będą dalsze działania

January Ciszewski nie komentuje sytuacji, ale sugeruje, że z jego strony będą przedsięwzięte kolejne formalne działania. Nadmienia, że duże zdziwienie i wiele emocji wywołało w inwestorach, którzy kupowali akcje spółki wierząc w jej rozwój, złożenie przez Saule wniosku do Giełdy Papierów Wartościowych (GPW) o zawieszenie notowań na czas nieokreślony lub do momentu spełnienia trzech punktów: „zarejestrowania akcji serii E emitenta w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych”, „prawomocnego oddalenia powództwa o uchylenie uchwały Nr 4/02/2022 Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Emitenta” i „dopuszczenia przez GPW akcji serii E do obrotu w alternatywnym systemie obrotu New Connect”. Celem wniosku złożonego w końcówce sierpnia była „ochrona interesów akcjonariuszy spółki posiadających akcje serii E emitenta, które docelowo będą dopuszczone do obrotu w alternatywnym systemie obrotu New Connect”.

GPW oddaliło wniosek, uznając w szczególności złożenie pozwu o uchylenie uchwały NWZ o podwyższeniu kapitału w emisji serii E za niewystarczającą przesłankę do zawieszenia notowań.

Bez dodatkowego komentarza
Bez dodatkowego komentarza
Olga Malinkiewicz, współtwórczyni i współwłaścicielka Saule Technologies, podobnie jak cały zarząd spółki nie komentuje sytuacji. Ich działania nie spotykają się z aprobatą środowiska inwestorskiego.
materiały prasowe

Krytyka od rynku

Złożenie przez Saule wniosku do GPW odbiło się natomiast głośnym echem na rynku. Zareagowało m.in. Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (SII), które wezwało Saule do wycofania pisma. Zdaniem organizacji, jak czytamy na jej stronie internetowej, „wniosek o zawieszenie notowań akcji w żaden sposób nie służy ochronie interesów akcjonariuszy spółki posiadających akcje serii E, które docelowo będą dopuszczone do obrotu w alternatywnym systemie obrotu NewConnect. Bezpodstawnie narusza natomiast prawa i interesy akcjonariuszy posiadających akcje spółki już znajdujące się w obrocie na rynku NewConnect, dodatkowo niebezpiecznie destabilizując ich kurs”.

W pół roku kurs Saule spadł o połowę. W gronie głównych akcjonariuszy są: Columbus Energy (20,85 proc.), Olga Malinkiewicz (17,48 proc.), Piotr Krych (17,39 proc.), HIS Energy Holdings (16,66 proc.) i January Ciszewski (7,18 proc.).

O odniesienie się do sprawy poprosiliśmy zarząd Saule Technologies. Zdecydował się jednak nie komentować sytuacji, „ponieważ kwestie te nie mają wpływu na działalność operacyjną spółki. Stanowisko zarządu w sprawie roszczeń zostało przedstawione w komunikacie ESPI” (cytowanym powyżej).

Zdaniem Jarosława Dominiaka, prezesa SII, działania, jakie powziął January Ciszewski, nie są powszechne na krajowym rynku kapitałowym – tego rodzaju kwestie w naszym systemie prawnym mogą być trudne do rozstrzygnięcia. Inwestorzy indywidualni zgłaszają jednak postulaty wypracowania schematów chroniących ich pieniądze zainwestowane w spółki, których zarząd działa na niekorzyść firmy, popełnia duże błędy w działalności operacyjnej itp., co skutkuje spadkiem wartości biznesu i negatywną reakcją kursu akcji.