Michał Sopiel, analityk Santander BM, 1 kwietnia podwyższył rekomendację dla Apatora do „przeważaj”, podwyższając cenę docelową z 20,8 do 22,5 zł. Nie spodziewa się jednak szybkiej poprawy wyników – jego prognoza na ten rok pozostała praktycznie bez zmian, natomiast podniósł on prognozy w dłuższym okresie. Jak dodaje, zarówno przepływy gotówkowe, jak i stopa dywidendy wydają się zachęcające. Podobnie wyglądają wskaźniki dla prognoz na lata 2025-26: cena/zysk wynosi od 7,6 do 9,4x, a EV/EBITDA od 4,4 do 5x.
Liczniki elektryczne przyśpieszają
Analityk zauważa, że do końca 2025 r. nowe liczniki energii elektrycznej do zdalnego odczytu powinny być zainstalowane u 25 proc. odbiorców, dwa lata później odsetek ten ma sięgnąć 65 proc., a na koniec 2027 r. już 80 proc. Tymczasem koncerny energetyczne w zróżnicowanym stopniu sobie z tym radzą – podczas gdy Energa wymieniła już liczniki u 86 proc. odbiorców (dane na koniec zeszłego roku), to PGE dokonało zmian u 32,7 proc., Stoen u 30 proc., Tauron u 26 proc., natomiast w przypadku Enei było to tylko 17 proc. odbiorców.
Unia Europejska ma potężne środki do wydania na OZE, e-mobilność oraz w programie RePowerEU, z czego do dyspozycji Polski jest 59 mld zł. W Apatorze przychody z eksportu stanowią tylko 14 proc. sprzedaży segmentu energii elektrycznej, co oznacza, że spółka jest dobrze pozycjonowana względem krajowego popytu. Mimo to należy pamiętać, że rynki eksportowe, które są kluczowe dla segmentu gazu, pozostają konkurencyjne, a dodatkowo kurs walutowy odbija się tam na rentowności spółki.
Sprzedaż w kraju odpowiadała w spółce za 59 proc. całkowitych przychodów. Mimo mieszanych sygnałów (m.in. słabszy wpływ kontraktu Landis+Gyr) analityk spodziewa się, że spółka poradzi sobie z wyzwaniami, takimi jak niekorzystny wpływ kursu walutowego czy presja płacowa, które odciskają piętno na marży operacyjnej. Zdaniem analityka wartość ujawnionych w tym roku kontraktów wynosząca 147 mln zł (nie licząc kontraktu z Rittalem) jest całkiem niezła, aczkolwiek pewne rodzaje ryzyka trzeba mieć na względzie – np. wymiana liczników w Enerdze zbliża się do końca.
Strategia w fazie wdrażania
Apator realizuje strategię na lata 2024-28, na tym etapie koncentrując się na optymalizacji organizacyjnej oraz pracy nad rozwojem produktów – niestety nie da się jeszcze ocenić dokonanych postępów. Z tego względu analityk pozostaje ostrożny co do założonych w strategii celów i nie w pełni przekłada je do swojego modelu wyceny. Tymczasem Apator chce zwiększyć przychody do 1,65-1,8 mld zł oraz wynik EBITDA do 250-290 mln zł, z długiem netto w stosunku do EBITDA poniżej poziomu 2x w 2028 r. Tymczasem analityk zakłada, że w 2027 r. przychody sięgną 1,5 mld zł, a EBITDA wyniesie 190 mln zł, podczas gdy w zeszłym roku te wartości wyniosły - odpowiednio - 1,2 mld zł oraz 142 mln zł.
Od startu mojego portfela 12 listopada akcje Apatora są pod kreską 5 proc., ale były już nawet na 9-procentowym minusie. Liczę, że w miarę jak będą się poprawiać wyniki spółki, to wzrośnie także cena akcji, zwłaszcza, że spółka regularnie płaci dywidendę.
Artykuł jest streszczeniem rekomendacji. Wymagane prawem zastrzeżenia znajdują się na pb.pl.
Cześć, jestem Inwestor Wojtek, postać, za którą stoją doświadczeni dziennikarze giełdowi i analitycy PB. Chcę za 25 lat mieć w portfelu 1 mln zł. Inwestuję prawdziwe pieniądze (zacząłem od 50 tys. zł) w akcje, obligacje i inne instrumenty finansowe. Chcę edukować i promować inwestowanie na rynku kapitałowym. Jestem transparentny: z odpowiednim wyprzedzeniem napiszę, że zamierzam kupić lub sprzedać dane walory.
Skład mojego portfela i stopę zwrotu można obserwować na notowania.pb.pl/inwestor-wojtek.
Zachęcam też do zapisania się na mój newsletter>> oraz wysłuchanie podcastów>>