Inwestor Wojtek: Wciąż liczę na dywidendę z Echa Investment

Inwestor Wojtek
opublikowano: 2025-03-30 20:00

Spółka podała lepsze od oczekiwań wyniki za IV kwartał i choć w całym roku osiągnęła stratę, to jest szansa na to, że wypłaci dywidendę. To zależy jednak od postępów w sprzedaży kolejnych projektów biurowych.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • jakie są szanse na dywidendę z Echo Investment,
  • co może przynieść przełom dla spółki.
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Kiedy pod koniec listopada robiłem przegląd spółek w portfelu i pisałem, że Echo dostanie ode mnie szansę, kurs akcji wynosił 4,46 zł. Chwilę później zaczął rosnąć, ale nie przebił bariery 5 zł i dziś wynosi około 4,40 zł. A było gorzej, choć zakres wahań kursu nie jest duży.

Trzy argumenty, które zdecydowały wówczas o utrzymaniu tej niewielkiej pozycji (wynosi niespełna 2 proc. portfela), dotyczyły dywidendy, spadających stóp procentowych w strefie euro oraz szans na obniżki stóp w Polsce. Postanowiłem sprawdzić, czy te argumenty są aktualne.

Szanse są, ale...

Deweloper, który działa w kilku segmentach rynku nieruchomości, w skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym za 2024 r. wykazał 14 mln zł straty. W jednostkowym widnieje zysk, ale niewielki, bo sięga 2 mln zł. Echo Investment regularnie płaci dywidendę od 2016 r. i spółka chciałaby podtrzymać tę tradycję.

Maciej Drozd, wiceprezes Echa, po publikacji raportu rocznego zapowiedział, że sprzedaż aktywów komercyjnch w 2025 r. w pierwsdzej kolejnosci pójdzie na zmniejszenie zadłużenia, a w dalszej na inwestycje w segmencie mieszkań, biurowców i wypłatę dywidendy.

Jeden z analityków nie jest jednak przekonany, czy dywidenda rzeczywiście trafi do akcjonariuszy.

- Przy takich wynikach finansowych niespecjalnie wierzę w dywidendę w Echo Investment. A jeśli będzie, to będzie nieduża – mówi Maciej Wewiórski, analityk DM BOŚ.

- Jeżeli dojdzie do sprzedaży kolejnych projektów biurowych w najbliższych kwartałach, to myślę, że jest szansa na dywidendę w roku bieżącym. My przy takim założeniu oczekujemy obecnie 40 gr na akcję. Na razie czekamy na realizację tego scenariusza – mówi Cezary Bernatek, analityk Erste Securities.

Zadłużenie zjada zysk

Problemem spółki pozostaje relatywnie wysokie zadłużenie – zobowiązania z tytułu kredytów, pożyczek i obligacji wynosiły na koniec ubiegłego roku prawie 3 mld zł, co przełożyło się na niemal 230 mln zł kosztów finansowych. W takiej sytuacji niewielkie znaczenie ma fakt, że wyniki za sam IV kwartał okazały się lepsze od oczekiwań i strata wyniosła 16 mln zł, podczas gdy analitycy prognozowali, że wyniesie 30 mln zł. Było to możliwe dzięki wyższemu zyskowi operacyjnemu, który wyniósł 53 mln zł, podczas gdy spodziewano się 7,6 mln zł. Takie wyniki to efekt przekazania klientom kluczy do 1076 mieszkań oraz podniesienia wyceny aktywów komercyjnych oraz platformy Resi4Rent, która oferuje już 5,4 tys. mieszkań na wynajem w sześciu miastach.

- Wyniki za IV kwartał rzeczywiście okazały się lepsze od oczekiwań rynkowych, ale oczy rynku zwrócone są w kierunku potencjalnych dezinwestycji wybranych aktywów komercyjnych. Pierwsza dotycząca projektu z Łodzi już za nami i są duże nadzieje na kolejne transakcje w roku bieżącym – mówi Cezary Bernatek.

- Wyniki, choć lepsze od oczekiwań, nadal są słabe. Odsetki są tak horrendalne, że przy takiej liczbie sprzedawanych mieszkań trudno osiągnąć dobry wynik. Sytuację mogłaby poprawić sprzedaż projektów biurowych, która pozwoliłaby na redukcję zadłużenia. Liczba przekazywanych mieszkań powinna być wyższa, aby koszty stałe rozkładały się na więcej przychodów – mówi Maciej Wewiórski.

Sprzedaż biurowców kluczowa

Spółce udało się sprzedać biurowiec React w Łodzi za 32,5 mln EUR. Echo Investment chciałoby także sprzedać centrum handlowe Libero w Katowicach, Brain Park I i II w Krakowie, City II we Wrocławiu i projekt Towarowa 22 w Warszawie.

Zarząd liczy, że sprzedaż tych aktywów pozwoli na spłatę 600 mln zł długu bezpośrednio finansującego projekty, co oznacza redukcję wskaźnika zadłużenia netto do ok. 35 proc. Prezes grupy Nicklas Lindberg na spotkaniu poświęconym wynikom finansowym przekonywał, że jest zainteresowanie budynkami biurowymi spółki oraz są prowadzone rozmowy w tej sprawie.

- Zarząd wydaje się pewny swego, stąd można domniemywać, że rozmowy w sprawie tych transakcji są prowadzone. Portfel jest nowoczesny, spełnia reguły ESG, dlatego myślę, że spółka jest w relatywnie dobrej pozycji – mówi Cezary Bernatek.

Poczekam więc na rozstrzygnięcie i to, jak rynek zareaguje na kolejne transakcje. Liczę, że nastąpi to niebawem, tak jak liczę na obiżki stóp procentowych w Polsce - ekonomiści PKO BP prognozują, że cięcia zaczną się już w lipcu i wyniosą w tym roku w sumie 75 pkt baz. Byłby to impuls dla segmentu mieszkaniowego, co poprawiłoby sentyment do deweloperów. Stopy w strefie euro spadają, więc nie pozostaje mi nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość i trzymać niewielki pakiet Echa.

Inwestor Wojtek

Cześć, jestem Inwestor Wojtek, postać, za którą stoją doświadczeni dziennikarze giełdowi i analitycy PB. Chcę za 25 lat mieć w portfelu 1 mln zł. Inwestuję prawdziwe pieniądze (zacząłem od 50 tys. zł) w akcje, obligacje i inne instrumenty finansowe. Chcę edukować i promować inwestowanie na rynku kapitałowym. Jestem transparentny: z odpowiednim wyprzedzeniem napiszę, że zamierzam kupić lub sprzedać dane walory.

Skład mojego portfela i stopę zwrotu można obserwować na notowania.pb.pl/inwestor-wojtek.

Zachęcam też do zapisania się na mój newsletter>> oraz wysłuchanie podcastów>>