Inwestorzy czekają na WZA PKN i Impexmetalu

Maciej Zbiejcik, Sebastian Gawłowski
opublikowano: 2002-06-25 00:00

Rozpoczął się finałowy tydzień walnych zgromadzeń akcjonariuszy. W przypadku PKN Orlen i Impexmetalu ustalenia udziałowców mogą mieć poważne konsekwencje dla spółek. Emocje budzą spodziewane roszady w radach nadzorczych.

Czerwcowy sezon walnych zgromadzeń to przede wszystkim okres zatwierdzania wyników i kwitowania władz spółek. Dla większości giełdowych firm będą to rutynowe obrady.

— Jeżeli na planowanych zgromadzeniach dojdzie do spektakularnych zmian, można spodziewać się gwałtownych reakcji inwestorów i wahań kursowych. Jest to jednak mało prawdopodobne — przyznaje Marek Świętoń, analityk ING Investment Management Polska.

Nie oznacza to, że wszystkie zgromadzenia będą przebiegać bez emocji. Przełomowe mogą okazać się WZA Orlenu i Impexmetalu.

Na walnym Orlenu spodziewane są roszady w radzie nadzorczej. Możliwe, że szefem rady zostanie Jan Kulczyk.

— Po ujawnieniu, że Jan Kulczyk ma ponad 5 proc. akcji Orlenu, nie można wykluczyć, iż jedna z grup podejmie próbę umocnienia pozycji w spółce. Byłoby to możliwe jedynie dzięki głosowaniu grupami — podkreśla Marek Świętoń.

— Od zmian w składzie RN o wiele istotniejsza wydaje się kwestia utworzenia joint venture z holenderską firmą Basell. Najważniejsze, by projekt doszedł do skutku, gdyż przy dość niskim ryzyku zapewni przyzwoite zyski — mówi Rafał Jankowski, analityk CDM Pekao.

Dużo pewniejsza jest możliwość głosowania grupami na walnym Impexpetalu. W tym przypadku wielce prawdopodobny wydaje się ten manewr, zwłaszcza że MSP, dysponujące 31,5-proc. udziałem w spółce, ma jedynie dwóch przedstawicieli w radzie. Natomiast dwaj inwestorzy finansowi — Templeton i Nomura — mają czterech przedstawicieli w RN. Wzmożona aktywność resortu skarbu to również efekt wyboru Jerzego Kamińskiego na prezesa spółki.

Czerwiec jest tradycyjnie okresem podsumowywania działalności menedżerów spółek.

— Kodeks spółek przewiduje udzielenie absolutorium dla członków zarządu. Udzielenie absolutorium oznacza, że w takim zakresie, w jakim sporządzono sprawozdanie z działalności spółki, efekty pracy menedżera są zadowalające. Konsekwencją odmówienia absolutorium jest brak akceptacji dla rezultatów pracy członka zarządu. Może to być pierwszy krok w celu ułatwienia spółce dochodzenia roszczeń odszkodowawczych wobec członka zarządu — wyjaśnia prof. dr hab. Wojciech Popiołek z Uniwersytetu Śląskiego.

Na walnym Impexmetalu, które poprzedziły zgromadzenia spółek zależnych (m.in. Huty Aluminium Konin i Huty Zawiercie), może dojść do próby rozliczenia Jacka Krawca, eks-prezesa spółki (potem także Elektrimu), któremu obecne władze zarzucają doprowadzenie firmy do zapaści finansowej.

— 30 czerwca to nie tylko ostatni dzień walnych zgromadzeń, ale też ostatni dzień, w którym mogą funkcjonować te zarządy i rady nadzorcze spółek z udziałem Skarbu Państwa, których mocodawcy przegrali wrześniowe wybory parlamentarne — dodaje jeden z analityków.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface