Zdaniem analityka o ile profil wzrostu w dwóch głównych nogach biznesowych R22 jest przez rynek wyceniony, to dodatkowym i niezdyskontowanym jeszcze potencjałem jest spółka stowarzyszona Profitroom.
R22 kontroluje obecnie 33,3 proc. Profitroom (od stycznia 2020 r.) i posiada opcję wykupu kolejnych 17 proc. w 2024 r.
“Uważamy, że wysokie dynamiki wzrostu organicznego (rezerwacje +68 proc. r/r przychody +43 proc. r/r w 2022), ekspozycja na rosnący rynek turystyczny i osiąganie przychodów w modelu SaaS może stwarzać atrakcyjne equity story w kontekście decyzji R22 na temat przyszłości spółki, która może zapaść w drugim półroczu 2023 r.” - napisał analityk w raporcie z 26 czerwca.
Według Kacpra Kopronia spółka może rozważyć kilka scenariuszy związanych z pakietem akcji Protifroomu i każdy jest równie prawdopodobny. Może to być wykonanie opcji i dokupienie 17 proc. udziałów i konsolidowanie wyników w 2024 r. oraz sprzedaż do inwestora branżowego lub funduszu private equity.
“Sądzimy, że każdy z tych scenariuszy może mieć swoje zalety, które finalnie przekują się w uwolnienie wartości dla akcjonariuszy R22. W przypadku realizacji opcji zakładać można, że spółka kilkukrotnie powiększy wyniki segmentu SaaS. Natomiast w przypadku odsprzedaży posiadanego pakietu akcji R22 może mocno odlewarować bilans, co odbuduje zdolności akwizycyjne (...). Sądzimy, że oba scenariusze są całkiem realne, a inwestorzy mogą dyskontować decyzję dotyczącą przyszłości Profitroomu” - dodaje Kacper Koproń.