Inwestycyjny Shares z 40 mln USD podbija Polskę

Anna BełcikAnna Bełcik
opublikowano: 2022-07-25 09:01

Francusko-brytyjska spółka w krótkim czasie pozyskała od inwestorów łącznie 90 mln USD, z czego 40 mln USD w ostatnich dniach. Zastrzyk kapitału ma wzmocnić firmę na zagranicznych rynkach, w tym w Polsce.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • na jakie cele zostanie przeznaczony pozyskany od funduszy kapitał
  • jakie znaczenie dla spółki ma aktywność na rynku polskim
  • ile osób Shares zatrudnia już w Polsce i czy udostępni akcje spółek z GPW
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Aplikacja Shares zadebiutowała w Wielkiej Brytanii w maju 2022 r. W krótkim czasie zyskała 150 tys. użytkowników zainteresowanych zdobyciem wiedzy w zakresie rynków kapitałowych i inwestowaniem w spółki (na razie z giełdy amerykańskiej). W kategorii „Finanse” w App Store wspięła się na drugą pozycję wśród najpopularniejszych aplikacji, w Wielkiej Brytanii osiągnęła pozycję szóstej najczęściej pobieranej w kraju aplikacji.

Skłoniło to fundusz Velar Ventures, który budowę i rozwój aplikacji oraz samej spółki wspierał już wcześniej, do ponownego zainwestowania. Fundusz był liderem w zamkniętej w ostatnich dniach rundzie inwestycyjnej B, w ramach której spółka pozyskała 40 mln USD. W dwóch wcześniejszych rundach - z sierpnia 2021 r. i marca 2022 r. - start-up otrzymał łącznie 50 mln zł.

W sumie od inwestorów Shares dostał więc 90 mln USD. W spółkę poza Velar Ventures uwierzyły także fundusze Singular Global, Founders Capital, Red Sea Ventures).

 Aplikacja dla inwestora
Aplikacja dla inwestora
Harjas Singh, Benjamin Chemla, François Ruty, czyli założyciele Shares, pozyskali kapitał na rozwój swojej aplilkacji i budowanej w niej społeczności młodych inwestorów. Dążą do silnego umiędzynarodowienia biznesu.
materiały prasowe

Czas na ekspansję

Pieniądze ze wcześniejszych inwestycji zostały spożytkowane głównie na tworzenie aplikacji i uruchomienie biur w Paryżu (główna siedziba), Londynie, Barcelonie i Krakowie. W Polsce Shares już zatrudnia 75 osób z 210 pracujących w całej firmie.

Benjamin Chemla, współzałożyciel i prezes Shares zaznaczył, że obecna runda posłuży wzmocnieniu rosnącej pozycji firmy w Europie, a w dalszej kolejności wyskalowaniu biznesu na rynki globalne.

– Premiera w Wielkiej Brytanii była wielkim osiągnięciem i nie możemy się doczekać, aż Shares będzie rozwijać się w całej Europie. Była to dla nas okazja do zainwestowania w innowacyjną firmę zajmującą się inwestowaniem społecznościowym, która kwestionuje status quo tradycyjnego inwestowania detalicznego — dodał James Fitzgerald, partner w Valar Ventures, cytowany w komunikacie.

Aplikacja Shares w Wielkiej Brytanii oferuje m.in. “inwestowanie społecznościowe, tablicę z informacjami o aktywności użytkowników, powiadomienia push, grupowe portfolia do obserwowania, czaty i powiadomienia społecznościowe, oceny analityków i alerty cenowe”. Łączy produkt inwestycyjny z funkcją mediów społecznościowych. Pozwala to na wymianę wiedzy, doświadczeń, dzielenie się danymi itp. pomiędzy użytkownikami, jednocześnie uzyskując dostęp do inwestowania w spółki z giełdy. Rozwiązanie przyciągnęło głównie młodszych inwestorów lub osób planujących podjecie tego rodzaju aktywności - 66 proc. użytkowników to przedstawiciele pokolenia Z (poniżej 25 lat), a 26 proc. millenialsów (26-41 lat).

Dodatkowy kapitał zostanie przeznaczony m.in. na uruchomienie aplikacji w kolejnych krajach, m.in. w Polsce, skąd łatwiej już o wejście z biznesem do Europy Środkowo-Wschodniej.

Z polskiej perspektywy

Na czele krakowskiego biura Shares stoi w roli dyrektor zarządzającego na Europę Środkowo-Wschodnią Bartosz Czerkies. Biuro zostało zlokalizowane w Polsce m.in. ze względu na dobre zaplecze technologiczne i dostęp do specjalistów np. w obszarze programowania.

– Celem Shares jest stworzenie przestrzeni, w której początkujący inwestorzy zrzeszeni w ramach społeczności, będą mieli dostęp do ekspertów rynków kapitałowych i ich wiedzy. Mowa jednak nie o spekulacjach giełdowych, ale budowaniu portfela długoterminowych inwestycji. A brak wiedzy najmocniej zniechęca zwykłego Kowalskiego do inwestowania. Jednocześnie na platformie będzie można zakupić konkretne aktywa - na razie są to akcje amerykańskich spółek. Obecnie pracujemy nad uzyskaniem wymaganych w poszczególnych krajach licencji i wprowadzeniem do obrotu w aplikacji akcji spółek z największych europejskich giełd. Decyzja o tym, jakie lokalne rozwiązania wdrożyć, w tym np. instrumenty z Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, jeszcze nie zapadła. Wiadomo już natomiast, że do Shares w dalszej kolejności będziemy wprowadzać kryptowaluty, NFT itd. Shares ma być miejscem, w którym początkujący inwestor może zdobyć wiedzę i rozpocząć swoją przygodę z inwestowaniem - mówi Bartosz Czerkies.