Irak będzie eksportował ropę nawet jeśli USA zdecydują się go zaatakować, powiedział wysłannik tego kraju na odbywający się w Johannesburgu Szczyt Ziemi.
Hassan al-Khattab zapewnił, że Irak nie przerwie wydobycia i eksportu ropy nawet w przypadku ewentualnego ataku USA. Iracki dyplomata spodziewa się jednak, że nie zapobiegnie to wzrostowi jej ceny.
- Zapowiedź ataku spowodowała wzrost kursu ropy z 23 USD do 30 USD. Sam atak z pewnością podniesie cenę surowca do ponad 30 USD za baryłkę – powiedział Hassan al-Khattab.
Irak, który jest czwartym pod względem wielkości produkcji dostawcą ropy na Bliskim Wschodzie, eksportował ostatnio milion baryłek ropy dziennie w ramach warunków ustalonych z ONZ.
MD, Reuters