Izrael w stanie wojny. Izraelska armia uderzyła w 800 celów w Gazie

PAP
opublikowano: 2023-10-08 14:19

Izraelski Gabinet Bezpieczeństwa w nocy z soboty na niedzielę zdecydował, że kraj oficjalnie jest w stanie wojny. Media donoszą o prawie tysiącu ofiar po obu stronach łącznie.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

PONIEDZIAŁEK 09.10.2023

10:15

W wyniku nalotów na cele w Strefie Gazy, które były kontynuowane przez całą noc z niedzieli na poniedziałek, znacząco ograniczono zdolności operacyjne Hamasu - oznajmiły siły zbrojne Izraela.

Uderzono w ponad 1000 celów w Strefie Gazy, naloty zrównały z ziemią znaczną część miasta Bajt Hanun na północnym wschodzie Strefy Gazy, wykorzystywaną przez Hamas jako baza wypadowa do ataków.

09:34

Zaledwie o 1,4 pkt spadł WIG20 na otwarciu sesji w poniedziałek. Po kolejnych 25 minutach indeks był co prawda jeszcze 15 pkt niżej (-0,88 proc.), co nie zmienia faktu, że reakcję na doniesienia z Bliskiego Wschodu można określić jako stonowaną.

09:15

Poniedziałkowy handel szeklą zaczął się od jego 2 proc. przeceny, zniżając kurs do siedmioletniego minimum. Później sytuacja nieco się unormowała i odrobiona została część strat, co zmniejszyło przecenę do około 0,6 proc. Bank Izraela interweniuje pierwszy raz od niemal dwóch lat i pierwszy raz w historii sprzedaję dolary. Wstępnie 30 mld USD i zapewni dodatkową płynność pożyczkodawcom w skali do 15 mld USD.

08:50

Weekendowe wydarzenia w Izraelu doprowadziły do wzrostu nerwowości na rynkach. Inwestorzy pozbywają się akcji i przechodzą w stronę bezpieczniejszych aktywów. Szczególne zainteresowanie obserwowane jest w stosunku do dolara i złota. Oba aktywa wyraźnie drożeją. Zielony o około 0,2 proc. w stosunku do koszyka walut, kruszec w granicach 1 proc. Mocno zyskuje również ropa, aprecjacja sięgała rano ponad 4 proc. a kurs Brent zbliżył się do progu 90 USD/b.

NIEDZIELA 08.10.2023

19:13: “The Times of Israel”: ponad 700 ofiar śmiertelnych w wyniku ataku Hamasu

Do ponad 700 wzrosła liczba ofiar ataku Hamasu, a rannych jest ponad 2,2 tys. osób, jak przekazał portal “The Times of Israel”.

Izraelski minister ds. strategicznych Ron Dermer powiedział, że ofiar “prawdopodobnie będzie więcej, setki więcej”.

18:24: “Haarec”: bojownicy Hamasu sforsowali barierę graniczną w 29 miejscach

Armia izraelska zidentyfikowała od soboty 29 miejsc wzdłuż płotu granicznego ze Strefą Gazy, w których bojownicy Hamasu wtargnęli w sobotę rano na terytorium Izraela. Większość z tych miejsc nie została jeszcze uszczelniona, jak doniósł serwis dziennika "Haarec".

Według źródeł gazety bojownicy Hamasu przekroczyli płot na granicy ze Strefą Gazy niemal niezauważeni. W jednym miejscu zaobserwowano furgonetkę taranującą płot graniczny.

Palestyńscy bojownicy szybko przejęli kontrolę nad kwaterą główną izraelskiej dywizji Gaza, a także nad przejściem granicznym w Erez i innymi bazami wojska izraelskiego.

Podczas ataku hamasowcom udało się schwytać cywilów i żołnierzy. Dopiero potem armia izraelska rozmieściła siły wzdłuż wyłomów w ogrodzeniu. W sumie zgłoszono 29 naruszeń płotu granicznego, z których większość nie została jeszcze uszczelniona. Dodatkowe siły zostały jednak rozmieszczone, by zapobiec dalszej infiltracji.

17:47: izraelska armia uderzyła w 800 celów w Gazie, zginęły setki bojowników Hamasu

“Trafiliśmy w 800 obiektów Hamasu w Strefie Gazy, zabiliśmy setki bojowników, a kilkudziesięciu wzięliśmy do niewoli” - powiedział w niedzielę rzecznik izraelskiej armii cytowany przez agencję Reutera.

Wcześniej izraelska armia informowała, że przeprowadza ataki na Strefę Gazy przy użyciu "dziesiątek myśliwców", m.in. w pobliżu miasta Bajt Hanun położonego przy granicy Strefy Gazy i terytorium Izraela.

Palestyńskie władze poinformowały, że w izraelskich nalotach w Strefie Gazy zginęło jak dotąd co najmniej 370 osób, a 2200 zostało rannych. Nie wiadomo, ilu z nich to bojownicy Hamasu. Należy się spodziewać dużego wzrostu liczby ofiar.

17:30: Netanjahu otrzymał “bezwarunkowe” poparcie Niemiec, Ukrainy, Włoch i Wielkiej Brytanii

Premier Izraela Benjamin Netanjahu rozmawiał w niedzielę po południu z przywódcami Niemiec, Ukrainy, Włoch i Wielkiej Brytanii, którzy wyrazili „bezwarunkowe” poparcie dla prawa Izraela do obrony, jak poinformowała kancelaria szefa izraelskiego rządu.

Netanjahu rozmawiał z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, premierem Włoch Giorgią Meloni i premierem Wielkiej Brytanii Rishi Sunakiem.

"Wszyscy przywódcy wyrazili bezwarunkowe poparcie dla prawa Izraela do obrony, jeśli zachodzi taka konieczność" - czytamy w komunikacie prasowym.

16:53: Hamas ma ok. 100 izraelskich zakładników

Zakładnicy Hamasu najpewniej są przetrzymywani pod ziemią - uważa Gerszon Baskin, który w 2011 roku negocjował uwolnienie Gilada Szalita, izraelskiego żołnierza więzionego przez hamasowców przez ponad pięć lat. Jego wypowiedź cytuje BBC. Rząd izraelski szacuje, że Hamas wziął w charakterze zakładników ok. 100 osób.

Według Baskina Hamas trzyma zakładników pod ziemią, by znacząco utrudnić izraelskiemu wojsku ich zlokalizowanie.

"Nie mam wątpliwości, że głównym celem Izraela będzie znalezienie ich poprzez operacje militarne, a nie poprzez negocjacje" - ocenił.

Według niego po nalotach Izrael wyśle piechotę do Gazy w ramach "ogromnej operacji wojskowej". Jej celem będzie zabicie liderów Hamasu i uwolnienie zakładników - ocenił Baskin.

16:20: Co najmniej 370 osób zginęło po stronie palestyńskiej

W izraelskich nalotach w Strefie Gazy zginęło jak dotąd co najmniej 370 osób, a 2200 zostało rannych - poinformowały w niedzielę palestyńskie władze cytowane przez agencję Reutera.

Siły zbrojne Izraela bombardują Strefę Gazy w odwecie za rozpoczęty w sobotę rano bezprecedensowy atak bojowników Hamasu na Izrael.

"Izrael dosięgnie bojowników Hamasu w każdym miejscu, w którym się ukryją" - powiedział w sobotę premier Izraela Benjamin Netanjahu i zaapelował do ludności Gazy o opuszczenie terytoriów, na których przebywają bojownicy.

16:07: Blinken: Hamasem może kierować chęć zakłócenia stosunków między Arabią Saudyjską a Izraelem

Powodem ataku Hamasu może być chęć przerwania obserwowanej w ostatnim czasie próby normalizacji stosunków między Arabią Saudyjską a Izraelem, jak powiedział w sobotę amerykański sekretarz stanu Antony Blinken cytowany przez agencję Reutera.

Arabia Saudyjska i Izrael nie utrzymują stosunków dyplomatycznych, ale nieoficjalne kontakty zacieśniły się w ostatnich latach ze względu na zagrożenie ze strony Iranu.

Blinken powiedział też, że pojawiły się doniesienia o śmierci kilku obywateli USA w Izraelu, które są obecnie weryfikowane. Dodał, że atak na Izrael jest "atakiem terrorystycznym dokonanym przez terrorystyczną organizację", oraz że USA nie mają dowodów na to, że za atakiem stoi Iran, "chociaż wiadomo o trwałych powiązaniach pomiędzy Hamasem a Iranem".

14:43: armia izraelska wystrzeliła pocisk Patriot

Izraelska armia wystrzeliła w niedzielę po południu pocisk Patriot na północy Izraela, w okolicy miasta Safed, jak podał Jerusalem Post. Izraelskie wojsko nie skomentowało na razie tych doniesień.

Mieszkańcy miasta Safed informują o wykorzystaniu przez izraelską armię systemów obrony przeciwlotniczej w tej okolicy.

Nie wiadomo, czy w kierunku tego regionu zostały wystrzelone rakiety albo drony. Ani w Safedzie, ani w pobliskich miastach nie ogłoszono alarmu przeciwlotniczego.

Wcześniej w niedzielę arabska szyicka organizacja Hezbollah przekazała, że przy użyciu „dużej liczby pocisków artyleryjskich i rakiet kierowanych” zaatakowała z Libanu trzy pozycje izraelskie na spornym odcinku granicy izraelsko-syryjskiej wzdłuż okupowanych przez Izrael wzgórz Golan. Finansowany przez Iran Hezbollah dodał, że przeprowadził ostrzał „na znak solidarności z oporem ludu palestyńskiego”.

14:20: Ponad 600 ofiar śmiertelnych po stronie izraelskiej

Liczba ofiar śmiertelnych ataku Hamasu na Izrael przekroczyła 600, jak przekazał portal Times of Israel. Izraelskie siły znajdują kolejne ciała w regionie przy granicy ze Strefą Gazy.

Portal zaznacza, że w niedzielę rano informowano o 300 zabitych i bilans ofiar śmiertelnych gwałtownie rośnie.

Izraelskie siły kontynuują walkę z hamasowcami w miejscowościach wzdłuż granicy.

14:04: Netanjahu: jesteśmy w stanie wojny

Izrael może przeprowadzać "znaczące działania militarne" - dodano.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu już w sobotę, po zaatakowaniu jego kraju przez Hamas, oświadczył: "Obywatele Izraela, jesteśmy w stanie wojny. I wygramy ją".

11:37: Dwóch Izraelczyków i Egipcjanin zabici w Aleksandrii

Co najmniej dwóch Izraelczyków i jeden Egipcjanin zginęli, gdy egipski policjant otworzył ogień do izraelskich turystów w egipskim mieście Aleksandria, jak podała w niedzielę telewizja Extra News, która ma bliskie powiązania z egipskim służbami bezpieczeństwa.

Według Extra News podejrzany o przeprowadzenie ataku człowiek został zatrzymany.

Atak Hamasu

W sobotę, ok. godz. 6.30 czasu miejscowego (5.30 w Polsce) rozpoczął się atak Hamasu na Izrael. Bojownicy przeniknęli do wielu miast na południu kraju. Izrael został również zaatakowany tysiącami rakiet. Armia izraelska poinformowała w niedzielę rano, że w ośmiu miejscach trwają starcia z bojownikami Hamasu na południu Izraela. O "zażartych walkach" powiadomiło też zbrojne skrzydło Hamasu, Brygady al-Kassama.