Jak ochronić familijny biznes

opublikowano: 08-11-2022, 20:00
Play icon
Posłuchaj
Speaker icon
Close icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl

Właściciele firm nie mają strategii sukcesji. Przekazują biznes następcom, jeśli pogorszy się ich zdrowie lub chcą przejść na emeryturę.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Kiedy przedsiębiorcy chcą przekazać biznes swoim następcom
  • Z jakimi problemami borykają się nestorzy
  • Co może pomóc w przeprowadzeniu sukcesji

Eksperci z Akademii Leona Koźmińskiego przeprowadzili badanie na temat sukcesji. Zapytali ponad 300 przedsiębiorców o to, czy ci mają strategie wyjścia z biznesu.

– Właściciele firm nie planują sukcesji. Zakładają, że członkowie ich rodzin przejmą prowadzenie przedsiębiorstwa. Firmy są dla ich założycieli jak własne dzieci, a przekazanie biznesu traktują jak stratę porównywalną ze śmiercią członka rodziny. Niestety, przedsiębiorcy nie biorą wcześniej tych kwestii pod uwagę. Przewidują optymistyczny scenariusz polegający na pozostawieniu spółki w rękach spokrewnionej osoby – mówi dr hab. Izabela Koładkiewicz z Akademii Leona Koźmińskiego.

Badani przedsiębiorcy deklarują, że przekażą biznes następcom, jeśli pogorszy się ich zdrowie, będą potrzebowali pieniędzy lub zdecydują się przejść na emeryturę. Specjaliści zwracają uwagę, że na co dzień właściciele firm w ogóle nie planują sukcesji. Pytani o potencjalne powody wycofania się z biznesu, najczęściej wskazują na tzw. sukcesję wewnętrzną, czyli przekazanie przedsiębiorstwa dzieciom lub innym członkom rodziny. Drugim w kolejności rozwiązaniem jest sprzedaż firmy osobie obcej lub likwidacja spółki. Inne, choć najrzadsze opcje, to przekazanie przedsiębiorstwa za darmo komuś spoza rodziny, zbycie firmy dzieciom i wprowadzenie spółki na giełdę.

Z badania wynika, że największym problemem dla nestorów, którzy zdecydują się oddać firmę w ręce młodszego pokolenia, jest biurokracja. Wielu z nich utyskuje też na trudności związane z kwestiami podatkowymi. Ponadto sporym wyzwaniem dla nich jest sam fakt opuszczenia stworzonej przez siebie firmy, a także jej wycena i dalsze finansowanie. Właściciele przedsiębiorstw raczej nie mają problemów ze znalezieniem następcy i przekazaniem wiedzy biznesowej sukcesorowi.

Izabela Koładkiewicz zwraca uwagę, że udana sukcesja oznacza również utrzymanie miejsc pracy w firmie, a także przetrwanie jej kapitału, zarówno materialnego, jak i niematerialnego.

Weź udział w III edycji “Forum na wzgórzach - biznes rodzinny”, 1-2 czerwca 2023 >>

– Niezależnie od rodzaju posiadanej firmy, przedsiębiorcy nie doceniają złożoności procesu rozstawania się z nią. Nie stanowi to dla nich wymagającego wyzwania. Tymczasem prowadzenie działalności gospodarczej ma swój początek i koniec. Zakończenie tego etapu jest dla większości przedsiębiorców jednorazowym doświadczeniem w skali całego życia – zaznacza Izabela Koładkiewicz.

Przywołuje dane rejestru REGON. Wynika z nich, że w 2021 r. w Polsce ubyło ponad 190 tys. firm, czyli o prawie 12 proc. więcej niż rok wcześniej.

Warto podkreślić, że w przekazywaniu biznesu następcom pomagają właścicielom firm granty oferowane przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. Mogą oni wystartować w konkursie dotacyjnym pod nazwą „Sukcesja w firmach rodzinnych”.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane