Barter to porozumienie zawierane między stronami transakcji polegające na bezpośredniej wymianie towarów lub usług. Jego dobrym przykładem jest współpraca firm z influencerami, podczas której przedsiębiorcy wręczają twórcom cyfrowym produkty w zamian za promocję i reklamę w social mediach ich marki lub oferty. Przepisy nie ograniczają kontrahentów w zakresie warunków umowy. Muszą oni jednak pamiętać, że do barteru stosuje się przepisy o sprzedaży, co wiąże się z określonymi obowiązkami.
Umowa barterowa jest zdarzeniem gospodarczym, a co za tym idzie – podlega opodatkowaniu. Po pierwsze, zarówno przedsiębiorca, jak i influencer muszą wycenić świadczenie. Dzięki temu można w ogóle ustalić podstawę opodatkowania. Po drugie, obowiązkiem obu stron jest rozliczenie VAT. Jeśli tego nie zrobią, narażają się na kary nałożone przez urząd skarbowy. Wysokość podatku VAT oblicza się od wartości rynkowej świadczenia – nie ma zatem znaczenia fakt, że nie doszło do rzeczywistego przepływu gotówki. Po trzecie – zarówno firma, jak i twórca internetowy muszą uwzględnić przychód z barteru, rozliczając się z fiskusem PIT lub CIT.
- Na przykład jeśli influencer otrzymuje od danej marki produkt o wartości 3000 zł w zamian za publikację posta promocyjnego, w tej sytuacji zarówno jedna, jak i druga strona transakcji powinny wystawić fakturę na wartość rynkową świadczenia, tj. 3000 zł plus VAT oraz uwzględnić tę kwotę jako przychód w swoich rozliczeniach podatkowych – mówi Mikołaj Gendaszyk, radca prawny z fillup.pl.
