Oszałamiająca nagroda - tak nazywa ją Warren Buffett. Po roku przerwy miliarder ogłasza wśród swoich pracowników konkurs z okazji bardzo popularnych w USA marcowych rozgrywek, tzw. March Madness, odbywających się w ramach międzyuczelnianych mistrzostw NCAA w męskiej koszykówce.

W notatce rozesłanej dyrektorom spółek z rodziny Berkshire Hathaway Warren Buffett napisał, że w tym roku przewiduje nagrodę wielkości 1 mln USD za prawidłowe wytypowanie wyników w jednej z rund rozgrywek tzw. "Sweet Sixteen". Zwycięzca będzie mógł zrezygnować z pracy, bo pieniądze będą zasilać jego konto co roku do końca życia.
Dwa lata temu w podobnym konkursie prezes Berkshire Hathaway oferował swoim pracownikom 1 mld USD. Skąd taka hojność?
Wytypowanie bezbłędnych wyników na takich warunkach jak proponuje Warren Buffet jest mniej prawdopodobne niż wygrana w Lotto. Dwa lata temu szansa na sukces wynosiła 1:7 miliardów. Nikt nie wygrał.
Gdyby komuś jednak się udało Warren Buffett będzie musiał uszczuplić swój majątek. Na pytanie, czy jest w stanie podjąć takie ryzyko, odpowiedział jednemu z dziennikarzy: "dam radę".
Według dzisiejszej klasyfikacji w Indeksie Miliarderów Bloomberga Warren Buffett plasuje się na 3. miejscu najbogatszych ludzi świata z fortuną wielkości 65,9 mld USD.