Jakie podatki płaci prezydent USA?

AR
opublikowano: 2015-04-13 13:09

Z deklaracji podatkowej opublikowanej w piątek przez Biały Dom wynika, że Barack Obama i jego żona zapłacili w 2014 roku 19,6 proc. podatku. To mniej niż płaci przeciętne gospodarstwo domowe w wielu rozwiniętych krajach.

Całkowity dochód rodziny Obamów wyniósł  w 2014 roku 495, 9 tys. USD (prawie 1,9 mln zł), z czego 93,3 tys. USD (ok. 355 tys. zł) pochłonęły podatki państwowe. Z danych tych wynika, że efektywna stopa podatkowa prezydenckiej pary wyniosła w ubiegłym roku 19,6 proc.

Barck Obama
Bloomberg

"To przecięta stawka, jaką płaci amerykańska rodzina z porównywalnymi dochodami" - pisze w oficjalnym komunikacie prasowym Josh Earnest, rzecznik prasowy Białego Domu.

Jednak jeśli porównamy ją innymi krajami wydaje się zaskakująco niska. W Polsce, na przykład, osoby, których dochody mieszczą się w drugim progu podatkowym (32 proc.) po odliczeniu wszystkich ulg płaciły średnio ok. 16,17 proc., czyli niewiele mniej niż amerykański prezydent (dane GUS). Przeciętne dochody zamożnej rodziny w Polsce nie dorównują jednak dochodom głowy państwa w USA. Drugi próg podatkowy dotyczy osób, których dochody przekroczyły już 85,5 tys. zł.

Podatek w USA, podobnie jak w Polsce, jest progresywny. Oznacza to, że im więcej zarabiasz, tym większy odsetek dochodów musisz oddać państwu. Jednym z największych zwolenników takiej formy opodatkowania jest sam Barack Obama, który w 2013 roku przeforsował swoją słynną reformę zdrowia. W jej wyniku najbogatsi Amerykanie (milionerzy i miliarderzy) są w większym stopniu obciążani kosztami ubezpieczenia zdrowotnego niż klasa średnia.

W oficjalnym komunikacie Josh Earnest, rzecznik prasowy Białego Domu zaznacza, że  zeznanie podatkowe Obamów to efekt polityki fiskalnej ukierunkowanej na odciążanie klasy średniej. Pisze: "(...) przed nami jeszcze dużo pracy. Musimy ukrócić praktykę korzystania z luk podatkowych przez milionerów i miliarderów i dalej inwestować w klasę średnią".

Prezydent USA i pierwsza dama poza podatkiem federalnym zapłacili 70,7 tys. USD podatku stanowego w Illinois. Zeznali też wpłatę 14,8 proc. całkowitego dochodu na rzecz organizacji charytatywnych. Największa pojedyncza kwota trafiła na konto Fisher House Foundation. Fundacja ta zapewnia darmowe pobyty blisko szpitali rodzinom hospitalizowanych weteranów wojennych.