PAP: Premier Ukrainy Wiktor Janukowycz powiedział w środę w Kijowie po rozmowach z Aleksandrem Kwaśniewskim, że polski prezydent obiecał mu, że proces prywatyzacji Huty Częstochowa będzie przejrzysty.
"My wygraliśmy (konkurs prywatyzacyjny), będziemy uważnie się przyglądać popełnionym przez urzędników niedoróbkom.
Sprawiedliwość powinna być. Dziś proces zaczyna się na nowo. Poprzednia decyzja została unieważniona. Tak mi powiedział
prezydent Kwaśniewski" - podkreślił Janukowycz.
Na pytanie, czy będzie nowy konkurs przetargowy w sprawie prywatyzacji Huty Częstochowa, Janukowycz odpowiedział: "O tym, co będzie, zadecyduje strona polska".
Sprawa prywatyzacji Huty Częstochowa z udziałem ukraińskiego Związku Przemysłowego Donbasu (ZPD) wywołała w ostatnich tygodniach napięcia między Ukrainą a Polską, gdy polskie Ministerstwo Skarbu Państwa ujawniło, że inwestorem dla Huty Częstochowa będzie międzynarodowa grupa LNM, a nie, jak powszechnie oczekiwano, ukraińska korporacja ZPD.
Ukraińcy byli przekonani o wygranej, gdyż na początku lutego komisja przetargowa oceniła ich ofertę jako najlepszą.
Władzom Polski zarzucono stosowanie podwójnych standardów i nieprzejrzystych procedur w trakcie prywatyzacji Huty Częstochowa. Prezydent Ukrainy Leonid Kuczma informował, że polecił wyjaśnić rządowi Wiktora Janukowycza i ukraińskim dyplomatom w Warszawie, czy proces prywatyzacji Huty Częstochowa był uczciwy i przejrzysty.
W poniedziałek Ministerstwo Skarbu Państwa zawiesiło rozstrzygnięcie przetargu na nabycie Huty Stali Częstochowa sp. z o.o. i spółek posiadających majątek huty do czasu osiągnięcia porozumienia z Komisją Europejską w sprawie pomocy publicznej dla huty - poinformował resort w poniedziałkowym komunikacie.