To się nazywa inwestycja. Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna (KSSE) wręczyła zezwolenie NGK, japońskiemu producentowi ceramicznych wkładów do silników Diesla (DPF).
— Firma wyda 240 mln zł na fabrykę wkładów ceramicznych do układów wydechowych dla dużych pojazdów. Stanie ona na 9-hektarowej działce w Gliwicach, obok zakładu takich wkładów do samochodów osobowych. To zupełnie inna technologia, bo duże wkłady są zbudowane z innych materiałów. Do 1100 etatów NGK doda jeszcze 70 — mówi Piotr Wojaczek, prezes KSSE.
Fabryka ma ruszyć w styczniu 2014 r. i mieć moce produkcyjne rzędu 8 mln sztuk rocznie. Zezwolenie na budowę pierwszego zakładu w Gliwicach NGK odebrał w 2003 r. Od tego czasu firma zainwestowała tu 960 mln zł. Pomoc publiczna wynikająca ze zwolnień podatkowych w SSE wyniesie do 140 mln zł. Prezes Wojaczek podkreśla, że tylko z pozoru łatwo było namówić inwestora na kolejną inwestycję w strefie. Firma kupiła nieruchomość trzy lata temu, ale po drodze pojawiła się wątpliwość, czy faktycznie inwestować w Polsce, czy zdywersyfikować geograficznie produkcję. Poza tym w 2008- 09 firmy motoryzacyjne odczuły kryzys. Podobno z Polską konkurował jeden z południowych sąsiadów.
— Firma wybrała Gliwice po raz kolejny, bo jest przekonana o przyjaznym klimacie i ma wysokie zdanie o pracownikach. Pomoc publiczną dostałaby w każdym państwie Europy, może nawet w gotówce. Decyzja NGK to dla nas laurka, jesteśmy z niej dumni — uważa Piotr Wojaczek.
Inwestycja w Polsce to część większego projektu, w ramach którego NGK Insulators zainwestuje 37 mld JPY (1,4 mld zł) w rozwój produkcji w sześciu zakładach na świecie. Dzięki temu do 2013 r. wydajność firmy wzrośnie o 40 proc. Oprócz budowy nowego zakładu Japończycy zainwestują w zwiększenie mocy istniejącego. Dzięki temu do 2013 r. zwiększą jego wydajność o 20 proc. NGK jest kolejnym japońskim koncernem, który ostatnio zdecydował się na inwestycję w Polsce. W ubiegłym tygodniu Sanden ogłosił, że wyda 128,5 mln zł na rozbudowę fabryki elementów do kompresorów do klimatyzacji samochodowych w Polkowicach. W 2011 r. na projekty zdecydowały się także: Sumika Ceramics Poland (200 mln zł na fabrykę filtrów cząstek stałych do silników Diesla), Lotte (fabryki słodyczy w Świdnicy, które w pierwszym etapie będą kosztować 200 mln zł) czy zakład szyb samochodowych Pilkington pod Sandomierzem (450 mln zł).
Firmy z branży motoryzacyjnej, jak General Motors, Fiat GM Powertrain, Isuzu Motors czy Delphi Automotive Systems, stanowią najliczniejszą grupę klientów w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.